Reklama

Akcyza rośnie bardzo szybko

Rosnący gwałtownie poziom akcyzy powoduje, że zbliżamy się do punktu kulminacyjnego tzw. krzywej Laffera - mówi Grzegorz Byszewski ekspert pracodawców RP

Publikacja: 05.04.2012 02:58

Rz: Polska należy do krajów, w których już teraz udział podatków w cenie papierosów jest jednym z najwyższych w Europie, a akcyza będzie musiała jeszcze pójść w górę. Czym to grozi?

Grzegorz Byszewski: Jeśli ceny nadal będą rosnąć, producenci będą sprzedawali coraz mniej papierosów, a jednocześnie zwiększy się konsumpcja nielegalnych produktów. Rosnący gwałtownie poziom akcyzy powoduje, że zbliżamy się do punktu kulminacyjnego tzw. krzywej Laffera, którego przekroczenie będzie oznaczać drastyczny spadek wpływów budżetowych z akcyzy. Taka sytuacja miała miejsce na Węgrzech. Lawinowy wzrost nielegalnego obrotu jest trudny do zahamowania, nawet po obniżeniu akcyzy.

Czy Polska skutecznie zwalcza szarą strefę w branży tytoniowej?

Państwo jest skuteczne, ale niestety idzie w złą stronę. Kupuje nowe skanery czy też zwiększa obsadę kadrową przejść granicznych. Mamy więc do czynienia z likwidowaniem skutków przemytu, a nie jego przyczyn. Problemem są też niskie kary dla przemytników oraz brak regulacji na rynku tytoniu.

Resort zdrowia nie wprowadzi na razie ostrzeżeń obrazkowych na papierosach. To dobry ruch?

Reklama
Reklama

Tak. Ostrzeżenia obrazkowe nie są obowiązkowe w UE. Ponadto wiadomo, że Unia planuje zmienić bibliotekę ostrzeżeń graficznych.

Jedynym rozsądnym rozwiązaniem było więc odroczenie wprowadzenia oznaczeń graficznych w Polsce i dostosowanie się do nowych wytycznych wspólnotowych.

—rozmawiała Beata Drewnowska

Rz: Polska należy do krajów, w których już teraz udział podatków w cenie papierosów jest jednym z najwyższych w Europie, a akcyza będzie musiała jeszcze pójść w górę. Czym to grozi?

Grzegorz Byszewski: Jeśli ceny nadal będą rosnąć, producenci będą sprzedawali coraz mniej papierosów, a jednocześnie zwiększy się konsumpcja nielegalnych produktów. Rosnący gwałtownie poziom akcyzy powoduje, że zbliżamy się do punktu kulminacyjnego tzw. krzywej Laffera, którego przekroczenie będzie oznaczać drastyczny spadek wpływów budżetowych z akcyzy. Taka sytuacja miała miejsce na Węgrzech. Lawinowy wzrost nielegalnego obrotu jest trudny do zahamowania, nawet po obniżeniu akcyzy.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Trudne czasy dla ministra finansów
Opinie Ekonomiczne
Diabelski dylemat: większe zadłużenie, czy wyższe podatki. Populizm w Polsce ma się dobrze
Opinie Ekonomiczne
Katarzyna Kucharczyk: Sztuczna inteligencja jest jak śrubokręt
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: PiS wiele nie ugra na „aferze KPO”. Nie nadaje się na ośmiorniczki
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama