Zapowiedź kolejnych zmian w systemie otwartych funduszy emerytalnych wywołała gorącą debatę. Rząd planuje bowiem przekazanie 85 proc. środków zgromadzonych w OFE (137,9 mld zł) na prywatne indywidualne konta emerytalne (IKE) i w związku z tym pobrana zostanie „opłata przekształceniowa" 15 proc. OFE (24,3 mld), która w założeniu ma trafić do ZUS. Będzie też możliwość przekazania na wniosek ubezpieczonego wszystkich środków z jego konta OFE do ZUS.
OFE zostaną przekształcone w otwarte fundusze inwestycyjne (OFI), a powszechne towarzystwa emerytalne w powszechne fundusze inwestycyjne (PFI). Z perspektywy ubezpieczonego ważne jest, że rząd przewiduje możliwość jednorazowej wypłaty pieniędzy po osiągnięciu wieku emerytalnego albo wypłaty w ratach miesięcznych.
Wokół tego planu pojawiają się wątpliwości dotyczące zarówno zmiany statusu środków z OFE, jak i granic swobody regulacyjnej ustawodawcy. Konstytucja RP w art. 67 ust. 1 ustanawia prawo do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego, ale nie reguluje szczegółowo zakresu i form realizacji, ograniczając się do wskazania jego podstawowych cech, a po szczegóły odsyłając do ustawy. Zakres i formy realizacji tego konstytucyjnego prawa podmiotowego objęte są zatem znaczną swobodą regulacyjną ustawodawcy. Na podstawie art. 67 ust. 1 konstytucji, zgodnie z orzecznictwem TK, trudno jest zatem zobligować prawodawcę do maksymalnej rozbudowy systemu emerytalnego, nadania mu konkretnego kształtu lub struktury świadczeń.
Trzy kluczowe warunki
System powinien natomiast spełniać trzy warunki: ustawodawca nie może naruszyć istoty konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia emerytalnego, sprowadzając wysokość świadczeń poniżej minimum życiowego, wysokość świadczenia powinna zależeć od wpłacanych składek, a wszelkie zmiany legislacyjne powinny zostać wprowadzone z uwzględnieniem ochrony zaufania obywateli do państwa i pewności prawa, a także zasad prawidłowej legislacji (L. Garlicki, „Komentarz do art. 67 Konstytucji RP", Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2002).
W ostatnich dwóch dekadach ustawodawca wielokrotnie zmieniał system emerytalny. W 1999 r. system repartycyjny zastąpiono mieszanym repartycyjno-kapitałowym, w którym środki w OFE miały być dziedziczone, a także wchodzić w skład wspólnego majątku małżonków. Wprowadzając reformę emerytalną, obok zasady solidaryzmu ustawodawca kierował się zasadą pomocniczości, zgodnie z którą państwo powinno ograniczyć swą aktywność do sytuacji, w których jednostki lub podmioty prywatne działające w ich imieniu nie są w stanie samodzielnie gwarantować prawidłowej realizacji konstytucyjnych praw podmiotowych.