W połowie kwietnia premier Mateusz Morawiecki przedstawił plan rozwiązania problemu otwartych funduszy emerytalnych. Wszystkie zgromadzone tam środki, czyli 162 mld zł, zostaną przeniesione na prywatne indywidualne konta emerytalne członków OFE lub na ich konta w ZUS. Od kwot przekazywanych na IKE państwo pobierze prowizję, którą nazywa opłatą przekształceniową. – Gdyby tej opłaty nie było, pieniądze te byłyby uprzywilejowane wobec emerytur wypłacanych z ZUS, które są opodatkowane – tłumaczył premier. Opłata ta wynosi 15 proc. Będzie pobrana w dwóch ratach: w 2020 i 2021 r., i trafi do budżetu państwa.