Wszystko wskazuje, że ZUS chce się aktywnie włączyć do planowanej przez rząd reformy mającej na celu likwidację OFE i przeniesienie tych pieniędzy na indywidualne konta emerytalne lub na wniosek ubezpieczonego do ZUS. W myśl zapowiedzi z mocy nowego prawa ponad 160 mld zł zebranych w OFE zostanie z automatu przekazane do IKE. W czasie transferu zostanie potrącona jednak 15-proc. opłata przekształceniowa, która stanowi równowartość podatku dochodowego. Takiego potrącenia nie ma, jeśli te pieniądze zostaną przekazane do ZUS. Do tego jednak jest potrzebny wyraźny wniosek zainteresowanego.
Czytaj także: Likwidacja OFE zmniejszy emerytury z ZUS
Przygotowania trwają
Dlatego zarząd ZUS zdecydował o opracowaniu specjalnego kalkulatora emerytalnego, działającego podobnie do kalkulatorów wykorzystywanych przez prywatne podmioty działające na rynku finansowym. Kalkulator ZUS ma jednak pokazać skutki finansowe na przyszłość dla osoby, która zdecyduje się na przeniesienie pieniędzy z OFE do publicznego ubezpieczyciela. Na razie trwają przygotowania, ale ZUS chce być gotowy z akcją informacyjną, gdy planowane przez rząd rozwiązania wejdą w życie i 16 mln Polaków będzie musiało zdecydować, co zrobić z pieniędzmi zebranymi w OFE.
– Pomysł na informowanie uczestników OFE o możliwych skutkach ich wyboru jest bardzo dobry, wręcz konieczny, tak by mieli pełen obraz konsekwencji swojej decyzji – komentuje dr Tomasz Lasocki z Katedry Ubezpieczeń na Uniwersytecie Warszawskim. – Tymczasem osoby, które nic nie zrobią i ich pieniądze z automatu zostaną przeniesione na IKE, poza potrąceniem 15 proc. opłaty przekształceniowej powinny spodziewać się potrącania prowizji za zarządzanie.
Będą też musiały wybrać sposób inwestowania tych pieniędzy: bardziej agresywny, ale i ryzykowny dla osób, którym zostało więcej czasu do przejścia na emeryturę lub spokojniejszy, ale mniej zyskowny dla tych, którym zostało do tego momentu mniej czasu.