Fiskus, Urząd Skarbowy, Raport Tax Care, felieton,

Choć brzmi to trochę złowieszczo, postanowiłem o tym napisać. W zasadzie jest to tytuł jednego z wielu raportów, które codziennie dostaję. Ten przygotowany przez Tax Care zwrócił jednak moją uwagę. Właśnie ze względu na tytuł. Co więcej, może się okazać, że ten telefon wprawi nas w całkiem dobry nastrój.

Publikacja: 11.02.2015 10:59

Wiem, że trudno w to uwierzyć. I przyznam szczerze, nawet gdy teraz piszę te słowa, wydają mi się one mało realne. Ale jednak. Fiskus może być przyjazny. Z naciskiem na „może", bo kto będzie po drugiej stronie słuchawki – nigdy nie wiadomo. Do tej pory zawsze stykałem się raczej z negatywnymi ocenami urzędów. Poza jednym wyjątkiem i muszę o nim napisać. Tym wyjątkiem jest pani wicenaczelnik jednego warszawskich urzędów skarbowych. Gdybyśmy mieli tylko takich urzędników w US – nie byłoby przypadków takich jak sprawa pana Kluski.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem