Reklama

Droga na szczyt Zbigniewa Juroszka

Zaczynał od importu tkanin, zarabia na zakładach bukmacherskich. Swoje ćwierć wieku w biznesie Zbigniew Juroszek uczci, wprowadzając na giełdę spółkę deweloperską.

Publikacja: 27.05.2015 22:00

Droga na szczyt Zbigniewa Juroszka

Foto: materiały prasowe

W młodości pasjonował go sport – skoki narciarskie i tenis stołowy. Dzisiaj ten 53-letni absolwent Średniego Studium Zawodowego w Mysłowicach zajmuje 26. pozycję w rankingu najbogatszych Polaków przygotowanym przez miesięcznik „Forbes" (dwa lata temu 59. miejsce). Majątek Zbigniewa Eugeniusza Juroszka jest wyceniany na 850 mln zł.

– Osiągnięcie takiego wyniku nie było celem samym w sobie, raczej wynikało z mojej pasji do biznesu. Ta pasja towarzyszyła mi od początku kariery, tylko otoczenie trochę nam się zmieniało – mówił w jednym z wywiadów.

Droga do sukcesu

Biznesowe początki Juroszka są datowane na kapitalistyczny przełom w Polsce. W 1990 r. jako 28-latek założył w Cieszynie spółkę Atal. Chociaż dziadek i ojciec Juroszka związani byli z budownictwem, on sam zainteresował się branżą tekstylną, a konkretnie zarabianiem na imporcie tkanin.

Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Były to zresztą czasy, kiedy w przypadku praktycznie każdego artykułu czy surowca popyt przewyższał podaż, a przedsiębiorcy nie byli skrępowani takim gorsetem regulacji jak teraz. Atal wkrótce dostarczał tkaniny takim graczom jak Vistula i Próchnik.

Od drugiej połowy lat 90. nadwyżki finansowe wypracowane z działalności w branży tekstylnej inwestował w nieruchomości. Z czasem ten segment stał się głównym obszarem zainteresowania. Firma Atal Textil funkcjonuje jednak do dziś.

Reklama
Reklama

Aktywność w nowym biznesie zaczęła się od wynajmowania powierzchni magazynowych niewykorzystywanych przez Atal do składowania tekstyliów. Koniunktura w branży tkanin stygła, dlatego z biegiem lat firma wyspecjalizowała się w budowie obiektów magazynowych i biurowych. Trwało to do końca lat 90., dopóki na rynku nie pojawiła się silna, wyspecjalizowana zagraniczna konkurencja.

Teraz deweloperka

Atal postanowił się skupić na budownictwie mieszkaniowym, które oferowało wyższe stopy zwrotu w krótszym tempie. Pierwszy projekt we Wrocławiu okazał się sukcesem, chociaż inwestycja nie poszła jak z płatka. Jak przyznaje Juroszek, dalszy rozwój firmy na rynku nieruchomości był obarczony sporą dozą niepewności. – Ja jednak podjąłem to ryzyko i rozpocząłem działalność deweloperską na ogólnopolską skalę – wspomina.

Ryzyko się opłaciło. Dziś Atal może się poszczycić 30 inwestycjami deweloperskimi w Krakowie, Wrocławiu, Katowicach, Warszawie i Łodzi oraz sprzedażą mieszkań na poziomie ponad 1000 rocznie. Rekord (1,3 tys.) padł w 2013 r.

Budowlane rodzinne tradycje są kontynuowane: syn Mateusz jest wiceprezesem Atalu, a córka Ewelina dyrektorem ds. sprzedaży. – Taki model firmy, z trzonem rodzinnym i dodatkowymi strukturami korporacyjnymi, sprawdza się w Polsce bardzo dobrze, zdecydowanie lepiej niż struktury korporacyjne – mówił Juroszek w jednym z wywiadów.

Na 25-lecie istnienia Atal postanowił debiutować na GPW. Spółka liczy na pozyskanie z oferty publicznej 160 mln zł na na zakup nowych działek w Krakowie i w Warszawie oraz na realizację kolejnych projektów mieszkaniowych.

Firma w 2014 r. miała 136,5 mln zł zysku netto przy 576,8 mln zł przychodów. Marża netto na poziomie osiągnęła 24 proc., co jest najlepszym wynikiem wśród mieszkaniowych deweloperów giełdowych.

Reklama
Reklama

Zyski ze sportu

Pieniądze zarobione na tkaninach pozwoliły Juroszkowi na rozwinięcie jeszcze jednego biznesu, łączącego zamiłowanie do zysków i sportu.

W 1999 r. przedsiębiorca stał się właścicielem Zakładów Bukmacherskich Star-Typ Sport (STS). Po rozwinięciu spółki i rozbudowie placówek z kilkudziesięciu do niemal pół tysiąca Juroszek postanowił odsprzedać pakiet kontrolny inwestorowi branżowemu – Stanleybet. Potem jednak biznesmen zdecydował się odkupić udziały, gdy Anglicy niemal doprowadzili spółkę do upadku. STS jest dzisiaj oficjalnym partnerem Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz sponsorem poznańskiego Lecha.

W drodze na giełdę

Atal prowadzi właśnie ofertę publiczną. Ze sprzedaży 6,5 mln akcji serii E deweloper chce zebrać około 160 mln zł brutto. Zapisy na akcje ruszą 28 maja, wtedy też zostanie podana cena emisyjna. Debiut giełdowy przewidywany jest na połowę czerwca. Zdaniem analityków Atalowi sprzyja dobre postrzeganie deweloperów na GPW, zwłaszcza że firma utrzymuje wysoką sprzedaż mieszkań i posiada politykę dywidendową. Jednak wycena spółki na poziomie 1 mld zł wydaje się bardzo wysoka i nie daje nadziei, że po debiucie akcje dadzą dużo zarobić.

W młodości pasjonował go sport – skoki narciarskie i tenis stołowy. Dzisiaj ten 53-letni absolwent Średniego Studium Zawodowego w Mysłowicach zajmuje 26. pozycję w rankingu najbogatszych Polaków przygotowanym przez miesięcznik „Forbes" (dwa lata temu 59. miejsce). Majątek Zbigniewa Eugeniusza Juroszka jest wyceniany na 850 mln zł.

– Osiągnięcie takiego wyniku nie było celem samym w sobie, raczej wynikało z mojej pasji do biznesu. Ta pasja towarzyszyła mi od początku kariery, tylko otoczenie trochę nam się zmieniało – mówił w jednym z wywiadów.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Opinie Ekonomiczne
Przemysław Tychmanowicz: W poszukiwaniu inwestycyjnego złotego Graala
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Państwo na zakupach. Dlaczego Krajowa Grupa Spożywcza nie powinna przejmować Carrefoura
Opinie Ekonomiczne
Prof. Polowczyk: Polska miała dużo szczęścia od 1990 roku
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz:: Kupujemy okręty, czyli gospodarka, głupcze!
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: Nie wysokość, ale jakość. Dlaczego polskie podatki szkodzą gospodarce?
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama