Oczywiście nie stanie się tak, że w absolutnie wszystkich branżach zacznie się złota era pracownika, który będzie mógł przebierać w propozycjach. Jednak jaskółką zmian jest na pewno nowe podejście agencji pracy tymczasowej, które zapewniają dopływ siły roboczej do miejsc, w których dodatkowe osoby są potrzebne przez pewien czas, np. do realizacji dużego zamówienia. Zazwyczaj są to pracownicy fabryk, ale również kasjerzy, pracownicy agencji ochrony itp. Dotychczas musieli pracować obok ludzi zatrudnionych na etatach, z pełnią wynikających z tego przywilejów, które traktowane są jak coś zupełnie naturalnego. Choćby prawo do płatnego urlopu czy też pobytu na zwolnieniu chorobowym – na zwykłej umowie o dzieło o czymś takim można jedynie pomarzyć.