Trybunał Republiki (CJR), jedyna instancja, która może orzekać w sprawach dotyczących członków rządu wszczął wobec dyrektor generalnej MFFW, Christine Lagarde proces w sprawie jej roli w postępowaniu arbitrażowym skarbu państwa z francuskim biznesmenem Bernandem Tapie o wypłaceniu mu 404 mln euro.
Ch. Lagrarde, której zarzucono niedbalstwo w zarządzaniu funduszami publicznymi, gdy była ministrem finansów — co jest zagrożone karą roku więzienia i grzywny 15 tys. euro — zapowiedziała natychmiast odwołanie się do sądu kasacyjnego, bo jest tego samego zdania, co francuska prokuratura. że nie ma podstaw do stawiania jej jakichkolwiek zarzutów. We wrześniu prokurator zalecił sędziom odstąpienie od śledztwa. Złożenie apelacji powoduje zawieszenie postępowania. „Ch. Lagarde pragnie potwierdzić, że działała w najlepszym interesie francuskiego państwa i w całkowitej zgodzie z prawem" — stwierdził komunikat jej biura.
Jej prawnik Yves Repiquet oświadczył, że decyzja sądu jest niezrozumiała i zalecił złożenie odwołania.
Zarząd MFW potwierdził zaufanie do zdolności skutecznego wykonywania przez Ch. Lagarde obowiązków — oświadczył dyrektor Funduszu ds. komunikacji, Gerry Rice.
Francuski minister finansów Michel Sapin przebywający w Nowym Jorku powiedział,. że „jest niewinna do czasu udowodnienia jej winy, więc nie widzę, jak mogłoby to uniemożliwić jej wykonywanie bieżących obowiązków".