Reklama

Legislacja to nie praca na czas

Prawdziwy fachowiec, gdy „schrzani" robotę – płonie ze wstydu. I robi wszystko, żeby się to nigdy więcej nie powtórzyło.

Publikacja: 22.09.2019 21:00

Legislacja to nie praca na czas

Foto: Adobe Stock

Chciałoby się, żeby takie nastawienie do pracy panowało wśród polskich ustawodawców. Polska funkcjonowałaby wówczas jak szwajcarski zegarek. Niestety stanowienie prawa w naszym kraju przypomina co najwyżej szwajcarski ser. Dla osób parających się tym zajęciem sformułowanie „jakość pracy" brzmi jak fragment czytanki w języku suahili.

Najnowszy przykład to nowelizacja ustawy o VAT. Ci, którzy ją przygotowywali, powierzyli część zadań szefowi Krajowej Informacji Skarbowej (KIS). Sęk w tym, że taki organ... nie istnieje! Równie dobrze nowelizacja mogłaby odsyłać podatników do Świętego Mikołaja. Kto wie, może byłoby to zresztą bliższe realiów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak: Pod wodą, czyli jak podejść do nierównowagi fiskalnej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Polska to nie jest kraj dla kawoszy
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Granice produktywności: jak infrastruktura wpływa na potencjał wzrostu
Reklama
Reklama