Reklama

Stara inflacja mocno śpi…

Gospodarka jest bardzo dziwnym tworem, zachowującym się często w sposób nieprzewidywalny.

Publikacja: 25.09.2019 21:00

Stara inflacja mocno śpi…

Foto: Adobe Stock

Podręczniki ekonomii mówią wyraźnie: jeśli drukuje się bardzo dużo pustego pieniądza, efektem musi się stać inflacja. Jak nie w ciągu roku, to w ciągu dwóch albo trzech lat. A tymczasem amerykański Fed oraz Europejski Bank Centralny, Bank Japonii i Bank Anglii wydrukował w ciągu ostatniej dekady biliony całkowicie pustych pieniędzy. I co? Inflacja? Nic podobnego.

Banki centralne jedynie marzą o nieco szybszym wzroście cen, a póki co główne gospodarki świata zachodniego ciągle obawiają się raczej widma deflacji. Nikt nie wierzy w powrót inflacji, analitycy zakładają, że nic takiego w jakiejkolwiek przewidywalnej przyszłości nie grozi. Ekonomiści zaczynają już tworzyć teorie mówiące o tym, że z różnych powodów groźba inflacji na trwale znikła (najłatwiej wskazać na ogromne zmiany technologiczne i globalizację).

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak: Pod wodą, czyli jak podejść do nierównowagi fiskalnej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Polska to nie jest kraj dla kawoszy
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Granice produktywności: jak infrastruktura wpływa na potencjał wzrostu
Reklama
Reklama