Dzieci bez pielęgniarek

Siostry z dziecięcego szpitala przy ul. Niekłańskiej zapowiadają, że w poniedziałek w ramach protestu na godzinę odejdą od pacjentów. Domagają się podwyżki minimum 500 zł.

Publikacja: 17.01.2008 02:33

– Między godz. 12 a 13 zbierzemy się w sali konferencyjnej. Oczywiście protestować będą tylko te siostry, które będą mogły opuścić stanowisko pracy. Pracujące z dziećmi w ciężkich stanach zostaną na oddziałach – uspokaja szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych z placówki Iwona Jagiełło. Dodaje, że rodzice mogą być spokojni o dzieci. Opieka będzie zapewniona.

Na razie szefowie szpitala zaproponowali pielęgniarkom utrzymanie 250 zł premii, które dostawały w drugiej połowie 2007 roku.

– Postawiliśmy warunek: powstrzymanie się od protestu przez dwa miesiące – mówi zastępca dyrektora Wojciech Pawłowicz.

Jagiełło twierdzi, że pielęgniarki nie mogły się zgodzić na tę propozycję.

– Domagamy się normalnej podwyżki pensji, a nie dodatków, które raz są, a raz nie – wyjaśnia.

Dzisiaj dyrekcja szpitala będzie rozmawiała o zapewnieniu w poniedziałek odpowiedniej opieki chorym maluchom.

Do protestu 250 pielęgniarek dołączą też pracownicy administracji, laboranci, rehabilitanci, technicy.

Dyrektor Pawłowski przyznaje, że ogólna sytuacja w szpitalu jest trudna. Udało się ustawić dyżury na styczeń, z lutym już są kłopoty. – Gdybym miał spełnić życzenia całego personelu, potrzebowałbym dodatkowych 12 mln zł. Cały budżet wynosi 30 mln zł – wylicza.Od niedzieli wstrzymanie przyjęć zapowiadają chirurdzy ze szpitala przy ul. Banacha. Twierdzą, że już od 20 stycznia wyczerpią dozwolony limit czasu pracy.

– Szpital będzie pracował normalnie – dementuje Anna Sukmanowska, rzeczniczka placówki. – Na czwartek zaplanowano dalsze negocjacje.

– Między godz. 12 a 13 zbierzemy się w sali konferencyjnej. Oczywiście protestować będą tylko te siostry, które będą mogły opuścić stanowisko pracy. Pracujące z dziećmi w ciężkich stanach zostaną na oddziałach – uspokaja szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych z placówki Iwona Jagiełło. Dodaje, że rodzice mogą być spokojni o dzieci. Opieka będzie zapewniona.

Na razie szefowie szpitala zaproponowali pielęgniarkom utrzymanie 250 zł premii, które dostawały w drugiej połowie 2007 roku.

Ochrona zdrowia
Dyrektor szpitala: „Zobowiązania NFZ wobec naszego szpitala to 11 mln zł”
Ochrona zdrowia
W Unii Europejskiej brakuje 1,2 mln pracowników ochrony zdrowia
Ochrona zdrowia
Konkurs na nowo, szpitale czekają
Ochrona zdrowia
Reforma szpitali. Nie będzie przymusowego zamykania porodówek
Ochrona zdrowia
Rośnie liczba incydentów cyberbezpieczeństwa w sektorze ochrony zdrowia