Lekarka faktycznie nie wykonywała badań okulistycznych związanych z medycyną pracy mimo iż były one wykazywane w dokumentacji medycznej. W skutek tej działalności Narodowy Fundusz Zdrowia stracił 52 tysiące złotych poprzez zwrot środków w refundacji.
W toku postępowania przesłuchano ponad 1000 osób. Jak informuje policja akt oskarżenia został przekazany do sądu, a kobiecie grozi kara ośmiu lat pozbawienia wolności.
W 2020 roku do Sądu Okręgowego w Kaliszu wpłynął akt oskarżenia w podobnej sprawie - ginekolog z Ostrzeszowa w latach 2008-2015 ujawniał w sprawozdaniach badania, których nigdy nie wykonał celem uzyskania refundacji z NFZ. Szacuje się, że lekarz mógł wyłudzić nawet pół miliona złotych. Policja przesłuchała wtedy około trzy tysiące pacjentek, mężczyzna usłyszał także zarzut nakłaniania do przestępstwa w postaci składania fałszywych zeznań - nakłaniał kobiety by zeznawały, że nieprzeprowadzane badania miały miejsce.