Minister powinien wprowadzić normy zatrudnienia pielęgniarek

Jeśli minister nie wprowadzi norm zatrudnienia pielęgniarek, śmiertelne pomyłki będą się zdarzać – alarmują środowiska pielęgniarskie.

Aktualizacja: 13.07.2016 20:41 Publikacja: 13.07.2016 18:09

Minister powinien wprowadzić normy zatrudnienia pielęgniarek

Foto: www.sxc.hu

Po śmierci trzymiesięcznej dziewczynki, której pielęgniarka ze Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie podała niewłaściwą kroplówkę, w środowiskach pielęgniarskich powróciła dyskusja o normach zatrudnienia. Przedstawiciele stowarzyszeń zawodowych są zgodni, że brak określenia bezpiecznej liczby pielęgniarek na oddziałach będzie prowadzić do pomyłek.

Obowiązujące od kwietnia 2014 r. rozporządzenie ministra zdrowia określające minimalne normy zatrudnienia pielęgniarek i położnych, które reguluje te kwestie, jest – zdaniem ekspertów – atrapą norm. Minimum określa enigmatyczny wzór pozwalający dyrektorom szpitali na dowolność w wyliczaniu, ile sióstr powinno przypadać na oddział. Jedną z wartości jest „średni dobowy czas świadczeń pielęgniarskich", który można interpretować swobodnie. Dyrektor może nie uwzględnić np. czasu rozdzielania leków czy uzupełniania dokumentacji medycznej. Przez to w niektórych szpitalach na 20 pacjentów przypada jedna pielęgniarka biegająca od łóżka do łóżka. Twarde wskaźniki obowiązują tylko w przypadku dwóch oddziałów – intensywnej opieki medycznej i udarowego.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Sądy i trybunały
Student po IV roku prawa wie wszystko, co potrzebne, by być asystentem sędziego
Zawody prawnicze
Ewa Wrzosek ukarana. Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym zdecydował
Sądy i trybunały
Sędzia Koska-Janusz jednak poprowadzi proces ws. Funduszu Sprawiedliwości
Sądy i trybunały
Dariusz Mazur tłumaczy powody nagłej wolty Ministerstwa Sprawiedliwości