Aktualizacja: 26.12.2017 21:27 Publikacja: 26.12.2017 18:07
Foto: Fotorzepa, Darek Golik
– Po wycofaniu finansowania procedury in vitro na poziomie krajowym chcemy pomóc ludziom, którzy mają problemy z poczęciem dziecka – mówi Piotr Bors, radny województwa łódzkiego.
W budżecie województwa zapisano 200 tys. zł na programy zdrowotne przeciwdziałania niepłodności. – Po tym, gdy jednym podpisem minister zdrowia wycofał się z finansowania programu, wiele osób zostało z niczym. Część samorządów uruchomiła własne programy, ale wiele osób nie ma do nich dostępu – mówi radny Bors. Samorząd województwa chce skorzystać z doświadczeń miasta Łodzi. Tam wprowadzono procedurę in vitro dofinansowywaną z budżetu w lipcu 2016 r. Miasto dopłaca 5 tys. zł do jednego zabiegu. – Para może przejść maksymalnie trzy – mówi Adam Wieczorek, radny, jeden z pomysłodawców miejskiego programu. W Łodzi do tej pory zanotowano 113 ciąż, w tym siedem mnogich, a na świat przyszło 40 dzieci. – Z programu mogą skorzystać wyłącznie mieszkańcy Łodzi, kobiety które nie skończyły 40 lat, w wyjątkowych przypadkach 42 – dodaje radny. Podobne kryteria chce stosować samorząd województwa.
Do tej pory Narodowy Fundusz Zdrowia rozliczył się ze szpitalami dopiero za dwa kwartały tego roku. Znaczną część pieniędzy konsumują wydatki na pensje pracowników medycznych. Podwyżki zapewnił PiS, ale nie wskazał źródła finansowania.
Kontrolowana przez Republikanów podkomisja Kongresu USA ds. pandemii koronawirusa wywołującego COVID-19 poparła tezę o wycieku wirusa SARS-CoV-2 z laboratorium w Wuhanie. Miało do tego dojść w wyniku nieostrożności pracujących tam chińskich naukowców.
Ministerstwo Zdrowia rozważa wprowadzenie nowych rozwiązań z myślą o zwiększeniu liczby pierwszorazowych wizyt u lekarzy specjalistów. W grę wchodzą korekty w finansowaniu kolejnych porad przez NFZ – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Zbyt niska wycena porodów powoduje zadłużenie oddziałów ginekologiczno-położniczych. Mowa o milionach złotych, które ciążą na budżetach szpitali.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W województwie małopolskim badany jest obecnie pacjent, który może być zakażony gorączką zachodniego Nilu. Choć na sto procent nie można potwierdzić jeszcze zachorowania, to – jak zaznaczył główny inspektor sanitarny – jest bardzo prawdopodobne, że doszło do zakażenia.
Tam, gdzie mamy tradycyjne stosunki społeczne i gospodarkę pierwotną, przedindustrialną, mamy wysoką płodność. Tam, gdzie rośnie autonomia jednostek, postęp technologiczny i nowoczesny rynek pracy, ta dzietność jest niska i w zasadzie taka pozostanie - mówi dr hab. Agnieszka Fihel z Ośrodka Badań nad Migracjami UW.
Pani przewodnicząca Związku Zawodowego nie mogła być sygnalistką, bo przepisy o sygnalistach nie funkcjonowały. Urzędnicy nie mają możliwości działać niezgodnie z prawem - mówi Dariusz Wieczorek, szef Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Prezydent Argentyny (Javier Milei) zlikwidował 13 ministerstw, zwolnił 30 tysięcy urzędników. Inflacja w ciągu roku z 25 proc. spadła do 2,5 proc. - mówił w rozmowie z Radiem Plus wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.
- Mam nadzieję, że Polska jest lepiej przygotowana od Rumunii do kampanii przed wyborami prezydenckimi. Przed nami dużo pracy w kwestii edukacji - mówiła w rozmowie z Michałem Kolanką Magdalena Wilczyńska, Dyrektorka Pionu Ochrony Informacyjnej Cyberprzestrzeni NASK.
Starsze pokolenia zostawiły młodym w spadku świat, w którym trudno jest wychowywać dzieci. Zniknięcie pomocnej „wioski” oraz niechęć do maluchów również nie ułatwiają sprawy. No dobrze, ale czy młodzi nie mają sobie nic do zarzucenia w tej kwestii?
Dopiero po publikacji w „Rzeczpospolitej” Ministerstwo Obrony Narodowej obiecuje, że ruszą wypłaty dla właścicieli budynków, które zostały uszkodzone w czasie niskiego przelotu samolotu bojowego MiG-29 w pobliżu Malborka.
Lekceważący stosunek Geralta do mamony, odziedziczony chyba po Philipie Marlowe, jest nierealistyczny i niestosowny. Wiedźmin to bowiem niesłychanie ryzykowna profesja. Może czas pomyśleć o ubezpieczeniu?
Wojciech Jaruzelski zrozumiał, że duch historii wymaga od niego, aby odejść – odszedł. Publicznie stanął w prawdzie, nie mataczył, odważnie wziął na siebie odpowiedzialność za słabości czy niegodziwości systemu. Sęk w tym, że ta wyliczanka generalskich sukcesów to czysta fantazja.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas