Premier Nowej Zelandii: Przywrócimy swobody, gdy zaszczepi się 90 proc.

Nowa Zelandia zakończy stosowanie lockdownów i przywróci większość swobód ograniczonych obostrzeniami, gdy przeciw COVID-19 zaszczepi się 90 proc. osób, które mogą przyjąć szczepionkę - oświadczyła w piątek premier Nowej Zelandii, Jacinda Ardern.

Publikacja: 22.10.2021 06:03

Jacinda Ardern

Jacinda Ardern

Foto: AFP

Władze Nowej Zelandii kilka tygodni temu ogłosiły, że zrywają ze strategią "zero COVID" mającą na celu całkowitą eliminację lokalnej transmisji koronawirusa SARS-CoV-2 w związku z niemożnością całkowitego opanowania najnowszej fali epidemii, napędzanej wariantem Delta. Od 17 sierpnia lockdownem objęte jest największe miasto Nowej Zelandii, Auckland, gdzie pojawiło się ognisko zakażeń Deltą.

Obecnie w pełni zaszczepionych jest 68 proc. Nowozelandczyków, którzy mogą przyjąć szczepionkę przeciw koronawirusowi SARS-CoV-2. Co najmniej jedną dawkę przyjęło 86 proc. uprawnionych do udziału w programie szczepień.

Ardern podkreśliła, że osiągnięcie wyszczepienia na poziomie 90 proc. uprawnionych w każdym regionie kraju, uczyni z Nowej Zelandii jedno z najbardziej wyszczepionych państw świata.

68 proc.

Tylu mieszkańców Nowej Zelandii dopuszczonych do programu szczepień jest w pełni zaszczepionych

- Musimy szukać równowagi między chęcią otwarcia się tak szybko jak to możliwe, jednocześnie zapewniając mieszkańcom bezpieczeństwo - mówiła Ardern na konferencji w Wellington.

- Kiedy cel ten zostanie osiągnięty, kraj przejdzie do nowego systemu zarządzania ogniskami zakażeń - zapowiedziała premier Nowej Zelandii. W kraju mają być wprowadzone wówczas "zielone", "pomarańczowe" i "czerwone strefy", a głównym narzędziem wykorzystywanym w nowym systemie będą certyfikaty covidowe. 

Czytaj więcej

Nowa Zelandia porzuca strategię "zero COVID". Będzie żyć z wirusem

- W pełni zaszczepieni będą mogli znów spotykać się z rodziną, przyjaciółmi, chodzić do barów i restauracji - zapowiedziała premier Nowej Zelandii.

Nowy system będzie też oznaczał zerwanie ze stosowaniem ogólnokrajowych lockdownów. - Zamiast nich mamy szczepionki, które dają nam bezpieczeństwo - powiedziała Ardern.

W Nowej Zelandii wykryto w ciągu ostatniej doby 129 zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 - najwięcej od początku epidemii. To trzecia doba w tym tygodniu, w której w kraju zanotowano rekordowy poziom zakażeń. Łącznie, od początku epidemii, w Nowej Zelandii wykryto 2 389 zakażeń. Zmarło 28 chorych na COVID-19.

Władze Nowej Zelandii kilka tygodni temu ogłosiły, że zrywają ze strategią "zero COVID" mającą na celu całkowitą eliminację lokalnej transmisji koronawirusa SARS-CoV-2 w związku z niemożnością całkowitego opanowania najnowszej fali epidemii, napędzanej wariantem Delta. Od 17 sierpnia lockdownem objęte jest największe miasto Nowej Zelandii, Auckland, gdzie pojawiło się ognisko zakażeń Deltą.

Obecnie w pełni zaszczepionych jest 68 proc. Nowozelandczyków, którzy mogą przyjąć szczepionkę przeciw koronawirusowi SARS-CoV-2. Co najmniej jedną dawkę przyjęło 86 proc. uprawnionych do udziału w programie szczepień.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ochrona zdrowia
Kiła, rzeżączka i chlamydia podbijają Europę. „To m.in. efekt zmian po pandemii”
Ochrona zdrowia
Mauritius nie wpuścił norweskiego statku do portu. Obawy przed epidemią
Ochrona zdrowia
WHO: W grudniu 10 tysięcy zgonów z powodu Covid-19
Ochrona zdrowia
Pilna misja ratunkowa. Lodołamacz płynie po chorego badacza na Antarktykę
Ochrona zdrowia
Drugie po Polsce ognisko ptasiej grypy. W Seulu na H5N1 umarło 38 z 40 kotów