Dziś w Pałacu Prezydenckim Lech Kaczyński spotka się z przedstawicielami klubów parlamentarnych, by omówić sytuację w służbie zdrowia.
Wczoraj prezydent wystąpił z krótkim telewizyjnym oświadczeniem. „W związku z niepokojącymi doniesieniami na temat służby zdrowia i w związku z tym, że dotyczą one spraw dla obywateli najważniejszych, czyli zdrowia i życia, zwołuję na poniedziałek Radę Gabinetową” – powiedział. Podkreślił, że konstytucyjne prawo do przewodniczenia posiedzeniu rządu wykorzystuje po raz pierwszy w tej kadencji Sejmu.
– Cieszymy się, że prezydent chce włączyć się w dyskusję o służbie zdrowie. Rząd stawi się w poniedziałek i przedstawi swoje propozycje – zapewnia Agnieszka Liszka, rzecznik rządu.
O mediacje z rządem dzień wcześniej prosił prezydenta Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. Ostrzegał, że po wejściu w życie przepisów o skróceniu czasu pracy lekarzy może dojść do katastrofy. Może być zagrożone życie pacjentów ewakuowanych ze szpitala, który nie jest w stanie zapewnić pełnej obsady na dyżurach medycznych.
Sytuacja w służbie zdrowia budzi coraz większe emocje. Jeszcze rano posłowie opozycji zastanawiali się nad wnioskiem o wotum nieufności wobec Kopacz. Potem, w czasie Sejmowej Komisji Zdrowia pytali ją o planowane zmiany. Odpowiedzi dotyczyły jednak konstrukcji całego systemu. – Przygotowujemy pakiet ustaw, które umożliwią zarządzanie bezpiecznym szpitalem, zwiększą bezpieczeństwo pacjenta, wprowadzą ubezpieczenia dodatkowe – uspokajała posłów Kopacz.