Rak prostaty jest jednym z najniebezpieczniejszych schorzeń u mężczyzn. Co roku odnotowujemy w Polsce 9 tys. nowych zachorowań. Codziennie umiera z jego powodu ponad 10 mężczyzn.
Oszukać chorobę
– To wyjątkowo wredny rak, potrafi długo być w stadium niemym klinicznie, co powoduje brak wczesnych objawów. Często więc wykrywany jest w stadium rozsianym – mówi prof. Leszek Borkowski, konsultant Komisji Europejskiej ds. farmakologii, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, były szef Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.
Eksperci są zgodni – ten typ nowotworu z czasem uodparnia się na stosowane terapie. Można go jednak oszukać, zmieniając leki, co przedłuża życie pacjenta. Dlatego – tak jak w przypadku np. nadciśnienia – w palecie leków powinniśmy mieć wiele rodzajów broni.
Tymczasem pacjentom w zaawansowanym stadium choroby właśnie odbiera się możliwość znacznego wydłużenia życia. Na liście leków refundowanych, która ma wejść w życie 1 września, zabrakło octanu abirateronu – jednego z nowych i skutecznych leków.
– Mamy pacjenta z nowotworem rozsianym do kości, który już nie mógł chodzić. Dzięki skutecznemu leczeniu żyje normalnie, biega, chodzi po schodach, na nic się nie skarży – opowiada dr Wojciech Rogowski, szef kliniki urologii Centralnego Szpitala MSW w Warszawie.