Od tygodni trwają między lekarzami rodzinnymi a ministrem zdrowia negocjacje dotyczące zasad finansowania nowych usług onkologicznych. Już od przyszłego roku lekarze rodzinni mają wystawiać bowiem pacjentom, u których podejrzewają nowotwór, karty onkologiczne.
Medycy i urzędnicy nadal nie mogą jednak dojść do porozumienia co do tych stawek. Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia informuje, że 19 listopada minister Bartosz Arłukowicz skończył negocjacje i postawił lekarzy przed faktem dokonanym.
Na 20 listopada było zaplanowane kolejne spotkanie negocjacyjne. Tymczasem minister, za pośrednictwem wojewódzkich oddziałów NFZ, przekazał lekarzom ankiety. Mają w nich wskazać jaki wariant finansowania wybierają. W tych ankietach są dwa różne projekty zarządzeń NFZ w sprawie podstawowej opieki zdrowotne na 2015 r.
- To nie jest tworzenie racjonalnego prawa. Mając na uwadze wcześniejsze spotkania, gdzie doszło do wyraźnego zbliżenia stanowisk, co dobrze rokowało dalszym negocjacjom i zawarciu umów na 2015 rok ze świadczeniodawcami podstawowej opieki zdrowotnej- mówi Bożena Janicka. Jej zdanie, absolutnie niezrozumiałe są dzisiejsze działania ministra zdrowia, podobnie jak nierealne jest zebranie wyników takiego głosowania. - Działania te niweczą dotychczasowe niedokończone uzgodnienia, zrywając prowadzone negocjacje, a tym samym stawiając - dodaje Janicka.