Uniewinnienie lekarza a zwrot kosztów obrony

W zainteresowaniu Rzecznika Praw Obywatelskich pozostaje zagadnienie dotyczące zwrotu kosztów ustanowienia obrońcy lekarzowi lub lekarzowi dentyście prawomocnie uniewinnionemu w sprawie z zakresu odpowiedzialności dyscyplinarnej. Wątpliwości Rzecznika wzbudził brak zapewnienia takiej osobie gwarancji wynikających z Konstytucji.

Publikacja: 29.11.2017 13:44

Uniewinnienie lekarza a zwrot kosztów obrony

Foto: Fotolia

W okresie stosowania przepisów ustawy o izbach lekarskich (dalej jako: u.i.l.) wykształciła się wyraźna linia orzecznicza sądów lekarskich, opierająca się na uznaniu, że w obecnym stanie prawnym brak jest podstaw prawnych do rozstrzygania przez te sądy kwestii zwrotu stronom postępowania w przedmiocie odpowiedzialności lekarzy wskazanych kosztów według zasad określonych w przepisach Kodeksu postępowania karnego. W ocenie sądów charakter, cele i funkcje odpowiedzialności zawodowej lekarzy i lekarzy dentystów są odmienne niż postępowania karnego. Pogląd ten nie ulega modyfikacji pomimo, że postępowanie to posiłkowo odwołuje się do przepisów k.p.k.

Kwestie dotyczące kosztów postępowania i zasad ich ponoszenia nie zostały należycie uregulowane w u.i.l., co uczyniło wskazaną ustawę niepełną w zakresie regulacji dotyczących kosztów postępowania w postępowaniu dyscyplinarnym lekarzy i lekarzy dentystów.

Powstałą w ten sposób lukę wypełnił samorząd lekarski określając katalog kosztów postępowania w przepisach regulaminu wewnętrznego urzędowania sądów lekarskich (dalej: Regulamin). Przepisy Regulaminu określają, jakie koszty są zaliczane do kosztów postępowania przed sądem lekarskim, nie obejmują jednak swym zakresem wydatków wskazanych we wniosku obrońcy.

Opisany stan prawny prowadzi do sytuacji, w której prawomocnie uniewinniony w postępowaniu dyscyplinarnym lekarz nie może korzystać z konstytucyjnej gwarancji w postaci zwrotu kosztów ustanowienia jednego obrońcy.

Konstytucja zapewnia każdemu, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania. Może on w szczególności wybrać obrońcę lub, na zasadach określonych w ustawie, korzystać z obrońcy z urzędu. Powyższą gwarancję wzmacnia zasada demokratycznego państwa prawnego, z której należy wyprowadzić wniosek o stosowaniu, także w postępowaniu dyscyplinarnym, standardów ustanowionych w Konstytucji. Odnoszą się one do wszelkich postępowań represyjnych, których celem jest poddanie obywatela jakiejś formie ukarania bądź sankcji. Przejęcie instytucji wywodzących się z postępowania karnego do postępowania dyscyplinarnego służyć ma celom ochronnym. Ustawodawca, biorąc pod uwagę represyjny charakter postępowania dyscyplinarnego uznał, że zasadne jest sięgnięcie do tych instytucji zawartych w Kodeksie postępowania karnego, które stwarzają możliwość optymalnego zabezpieczenia praw i wolności obwinionego. Celem takiej regulacji jest więc zapewnienie osobie obwinionej praw i gwarancji służących zabezpieczeniu jej interesów w postępowaniu dyscyplinarnym. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że prawo do obrony nie tylko stanowi fundamentalną zasadę w procesie karnym, ale przede wszystkim jest elementarnym standardem demokratycznego państwa prawnego.

Rzecznik zwrócił się do Ministra z prośbą o przedstawienie stanowiska w sprawie oraz o podjęcie odpowiednich działań legislacyjnych mających na celu zapewnienie skutecznej ochrony praw osób prawomocnie uniewinnionych w postępowaniu dyscyplinarnym lekarzy i lekarzy dentystów.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara