Reklama

Radziwiłł: Na razie dramatu na pewno nie ma

- Nie ma powodu do tego, żeby straszyć pacjentów, że nie dostaną opieki, na którą zasługują - powiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł w TVN24, komentując wypowiadanie przez lekarzy umów z klauzulą opt-out. - Nie mam informacji o tym, żeby jakikolwiek oddział zamknął się z powodu tego protestu - dodał.

Aktualizacja: 04.01.2018 08:04 Publikacja: 04.01.2018 07:49

Konstanty Radziwiłł

Konstanty Radziwiłł

Foto: rp.pl

qm

- W polskiej służbie zdrowia nie dzieje się dobrze, wiele rzeczy trzeba naprawić, ale w ostatnich dniach żadnego nowego zjawiska, które pan nazywa chaosem, a niektórzy nazywają sytuacją krytyczną, nie ma - mówił Radziwiłł do prowadzącego program Bogdana Rymanowskiego.

Pytany o zamykane z powodu braków lekarzy oddziały szpitalne, minister zdrowia stwierdził, że jego resort monitoruje sytuację. - I nie mam informacji o tym, żeby jakikolwiek oddział zamknął się z powodu tego protestu - dodał.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Ochrona zdrowia
Nowa minister zdrowia: Niemówienie o pieniądzach w ochronie zdrowia było błędem
Ochrona zdrowia
Niebezpieczna gra młodych z alkoholem
Ochrona zdrowia
25 mld zł więcej na zdrowie w 2026 r. Posłowie dyskutowali o ustawie budżetowej
Ochrona zdrowia
Szpitale na Mazowszu zagrożone cięciem kontraktów. Kolejki do lekarzy mogą się wydłużyć
Ochrona zdrowia
Problem z transportem organów do przeszczepów. „Ta kwestia wymaga uregulowania”
Reklama
Reklama