Amerykańscy naukowcy odkryli serię reakcji chemicznych, które zaciemniły obrazy van Gogha i kilku innych malarzy holenderskich z tego okresu. Dochodzi do nich pod wpływem promieniowania UV tam, gdzie farba styka się z lakierem — piszą badacze na łamach „Analytical Chemistry”.

- Ten rodzaj badań jest niezbędny do zrozumienia, w jaki sposób starzeją się obrazy i jak powinny być konserwowane, by mogły być podziwiane przez następne pokolenia — mówi Ella Hendriks z Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Aby rozwikłać tajemnicę dominujących brązów van Gogha, naukowcy pod kierunkiem Koena Janssensa z Uniwersytetu w Antwerpii użyli niezwykle czułego mikroskopowego aparatu RTG wyprodukowanego przez firmę z Grenoble, która jest liderem w dziedzinie badań nad strukturą materiałów. Wykorzystuje ono wiązkę promieniowania rentgenowskiego 100 razy cieńszą od ludzkiego włosa, co pozwala dostrzec subtelne procesy zachodzące w warstwie farb na malowidle. Badacze uważają, że urządzenie to otwiera nowe możliwości historykom sztuki i konserwatorom zabytków.

Analiza wykazała, że pod wpływem promieniowania słonecznego w obrazach mistrzów holenderskich dochodzi do uwolnienia chromu zawartego w żółtym barwniku, czemu sprzyja obecność baru i siarki. U van Gogha proces ten wywoływało prawdopodobnie mieszanie barwnika żółtego z białym. W efekcie żółty wraz z upływem lat miał tendencję do zamiany w brąz.

- Najlepszym sposobem uniknięcia takiego efektu jest ochrona podatnych na to obrazów przed promieniowaniem ultrafioletowym i światłem słonecznym — mówi Hendriks.