Anonimowość i Facebook to słowa, które rzadko pojawiają się w jednym zdaniu. A jednak – portal chce zapewnić anonimowość użytkownikom w krajach, które blokują dostęp do mediów społecznościowych. Oczywiście użytkownicy nadal muszą się logować, podając prawdziwe dane (m.in. imię i nazwisko – tak przynajmniej mówi regulamin Facebooka), jednak Tor pozwoli im na ukrycie swojego położenia i serwerów, z których korzystają.

Tor przepuszcza cały ruch sieciowy przez kolejne serwery, które pozwalają na wycięcie informacji o użytkowniku. Komunikacja jest też szyfrowana. Dzięki temu ktoś, kto próbuje ją podsłuchać – nawet jeżeli pozna treść – nie jest w stanie odczytać danych identyfikujących nadawcę. Z tego powodu z sieci Tor chętnie korzystają przestępcy.

Facebook jest pierwszą dużą firmą chcącą wykorzystać usługę Tor. Według sieci BBC Chiny, Iran, Korea Płn. i Kuba próbowały wcześniej blokować dostęp do Facebooka. Chiny usiłowały również nie dopuścić do wykorzystania sieci Tor.