Aktualizacja: 18.05.2016 18:12 Publikacja: 18.05.2016 18:12
Foto: Twitter
Jezioro Kivu na granicy Rwandy i Demokratycznej Republiki Konga to akwen wyjątkowy: rozpuszczona w nim jest olbrzymia ilość (65 km sześc.) metanu. Ludzie od kilkudziesięciu lat starają się uruchomić wydobycie gazu z wód jeziora. Udawało się to dotąd na bardzo niewielką skalę (wystarczającą, by częściowo zasilić pobliski browar Bralirwa). Teraz wreszcie powstała pierwsza duża instalacja czerpiąca metan z wody.
Instalacja umieszczona jest na barce o wadze 750 ton. Woda zasobna w metan czerpana jest z głębokości 300 m. Gaz, już oczyszczony, dostarczany jest na brzeg podwodnym rurociągiem i wystarcza, by napędzić 26-megawatowy generator. Jak na rwandyjskie warunki jest to bardzo dużo, kraj ten produkuje ok. 154 MW mocy. Tylko 20 proc. domostw jest zelektryfikowanych.
W najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym” Bogusław Chrabota rozmawia z prof. Pawłem Poszytkiem, ekspertem zajm...
DeepSeek, Alibaba i inni. Jak chińska rewolucja w AI wpłynie na przyszłość technologii, biznesu i globalnej rywa...
Rozpoczęła się 6. edycja konkursu Kod Innowacji, skierowanego do firm i start-upów. W tym roku nagrodzone zostan...
B-21 "Raider" Sił Powietrznych USA odbył w piątek swój pierwszy lot, przybliżając moment wprowadzenia do floty...
Naukowcy z japońskiego uniwersytetu wykorzystali sztuczną inteligencję do stworzenia systemu, który - jak twierd...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas