Reklama

Nowe „Call of Duty”: 360 mln dolarów w 24 godziny

To absolutny rekord na rynku. „Call of Duty: Black Ops” w ciągu pierwszego dnia znalazła 5,6 mln nabywców. Zarobiła 360 milionów dolarów

Aktualizacja: 12.11.2010 17:25 Publikacja: 12.11.2010 17:14

Nowe „Call of Duty”: 360 mln dolarów w 24 godziny

Foto: AFP

- Jeszcze kilka lat temu trudno byłoby uwierzyć, że największą premierą świata całej rozrywki będzie gra wideo. I to drugi rok z rzędu — mówi Eric Hirshberg, szef Activision. Ta firma również rok temu, wypuszczając na rynek „Call of Duty: Modern Warfare 2”, przebiła największe premiery filmowe i muzyczne. Wtedy udało się sprzedać 4,7 mln kopii gry w ciągu pierwszych 24 godzin. Przyniosło to 310 mln dolarów. W ciągu tygodnia gra zarobiła 550 mln.

Wygląda na to, że tym razem pójdzie jeszcze lepiej. Do przygotowania nowej części „Call of Duty” poproszono znanych aktorów — w produkcji brali udział m.in. Gary Oldman i Ed Harris. Animacja sylwetek bohaterów wykorzystuje technologię rejestrowania ruchów ciała prawdziwego człowieka — taką samą, jakiej użyto w kinowym „Avatarze”.

- To nie tylko gra, „Call of Duty: Black Ops” dostarcza również wrażeń kinowych — zachwala Hirshberg. — Postacie w grze stają się bohaterami tej historii.

Gra działa na konsolach oraz na komputerach PC z systemem Windows. Akcja rozgrywa się podczas zimnej wojny, a gracze muszą podejmować tajne misje wojskowe m.in. w Wietnamie, Związku Radzieckim oraz na Kubie.

Najnowszy przebój już spotkał się z protestami w niektórych krajach — głównie ze względu na brutalne sceny pojawiające się na ekranie — gra jest w końcu strzelaniną, w której świat widzimy oczami odgrywanej postaci. Ocenzurowano ją w Niemczech i Japonii. W USA zaniepokojeni rodzice oczekują, że tego rodzaju krwawe gry będą podlegać specjalnym regulacjom — tak, jak sprzedaż wyrobów tytoniowych, czy broni palnej. Tę kwestię rozstrzygnie sąd w przyszłym roku.

Reklama
Reklama

„Call of Duty: Black Ops” najbardziej naraziła się Kubańczykom. W jednym z epizodów, rozgrywającym się w tuż przed Inwazją w Zatoce Świń w 1961 roku, trzeba zamordować... młodego Fidela Castro. Kubańskie media nazwały grę „perwersyjną, skłaniającą do mordu i stymulującą socjopatyczne skłonności amerykańskiej młodzieży”. „To, co się nie udało Stanom Zjednoczonym przez ponad 50 lat teraz próbuje się zrobić wirtualnie” — głosi strona internetowa Cubadebate.

- Jeszcze kilka lat temu trudno byłoby uwierzyć, że największą premierą świata całej rozrywki będzie gra wideo. I to drugi rok z rzędu — mówi Eric Hirshberg, szef Activision. Ta firma również rok temu, wypuszczając na rynek „Call of Duty: Modern Warfare 2”, przebiła największe premiery filmowe i muzyczne. Wtedy udało się sprzedać 4,7 mln kopii gry w ciągu pierwszych 24 godzin. Przyniosło to 310 mln dolarów. W ciągu tygodnia gra zarobiła 550 mln.

Reklama
Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Reklama
Reklama