System przyniesie niewyobrażalnie duże korzyści: Zmaleje ruch na drogach i szlakach kolejowych, zaoszczędzone zostaną gigantyczne ilości paliwa i energii elektrycznej (lokomotywy), do atmosfery nie zostaną wyemitowane miliony ton spalin. Taką wizję roztaczają autorzy „Foodtubes Project”: fizyk, prof. Fred Taylor z University of Oxford i matematyk, dr Jonathan Carter z Imperial College of London.
[srodtytul]Pomysł stary jak świat[/srodtytul]
Rura, w której sprężone powietrze przesuwa jakiś przedmiot – takie pneumatyczne tuby już kilkadziesiąt lat temu używane były do przekazywania poczty między piętrami wielkich amerykańskich biurowców, a nawet między budynkami w obrębie miasta. W Europie także, w Londynie i Paryżu stosowano takie rozwiązanie w latach 80. ubiegłego stulecia. Co ciekawe, o takim rozwiązaniu wspominają antyczne greckie teksty przed naszą erą, mimo że starożytna technologia jeszcze nie pozwalała na zastosowanie w praktyce tego pomysłu.
[srodtytul]Technologia rodem z science fiction[/srodtytul]
W porównaniu z dzisiejszą pocztą elektroniczną, którą poprzedzała, poczta pneumatyczna umożliwiała przesyłanie materialnych przedmiotów, oryginalnych papierowych dokumentów, faktur itp. Żartownisie posyłali pocztą pneumatyczną w obrębie biurowca również inne obiekty, na przykład kanapki. Jednak ta technologia umarła śmiercią naturalną.