Francuscy piraci mogą odetchnąć

Paryż chce złagodzić politykę przeciwdziałania nielegalnemu kopiowaniu w sieci i łamaniu prawa autorskiego.

Publikacja: 12.07.2013 01:29

Na dość skuteczne metody w walce z piractwem w Internecie zezwala ustawa z 2009 roku zwana potocznie Hadopi. Przepisy antypirackiego prawa uchwalone zostały przez Zgromadzenie Narodowe za rządów poprzedniego, prawicowego gabinetu. Pozwalają lokalnym sądom bezwzględnie walczyć z łamaniem praw autorskich w sieci. Sądy mogą nawet zawieszać na miesiąc dostęp do Internetu podejrzanym, którzy zostali przyłapani trzy razy na łamaniu praw autorskich. Wymieniającym się plikami użytkownikom grozi też grzywna do 1500 euro.

Postanowienia tych przepisów są mile widziane przez przedstawicieli przemysłu rozrywkowego.

Ale Aurélie Filippetti, minister kultury Francji, oświadczyła ostatnio, że „kara jest nieproporcjonalnie wysoka do przestępstwa”. W ramach nowej polityki rząd postanowił skupić uwagę na serwisach, które umożliwiają wymianę nielegalnie kopiowanych treści i na niej zarabiają, nie zaś na internautach, którzy z nich korzystają.

Dotychczas osób winnych nielegalnego kopiowania treści z Internetu poszukiwała wyspecjalizowana agencja rządowa. Do tych, których namierzyła, wysyłała ostrzegawcze listy.

Jeśli dwie pierwsze wiadomości zostały zignorowane, agencja mogła wezwać podejrzanego na przesłuchanie. Jeśli ta forma nacisku nie pomagała – internauta mógł być wezwany przed oblicze sędziego.

Raport, jaki agencja sporządziła i przekazała do publicznej wiadomości w lutym, ujawnia 1,6 mln internautów, do których wysłane były pierwsze ostrzeżenia i 139 tys., do których trafiły kolejne. 29 spraw zakończyło się w sądzie.

Do tej pory na zawieszenie dostępu do sieci francuscy sędziowie skazali jedną osobę. Jest nim 43-letni oskarżony o kopiowanie utworów muzycznych oraz filmu „Heartbreaker. Licencja na uwodzenie”. Sąd skazał winnego na odcięcie od sieci przez 15 dni.

Na dość skuteczne metody w walce z piractwem w Internecie zezwala ustawa z 2009 roku zwana potocznie Hadopi. Przepisy antypirackiego prawa uchwalone zostały przez Zgromadzenie Narodowe za rządów poprzedniego, prawicowego gabinetu. Pozwalają lokalnym sądom bezwzględnie walczyć z łamaniem praw autorskich w sieci. Sądy mogą nawet zawieszać na miesiąc dostęp do Internetu podejrzanym, którzy zostali przyłapani trzy razy na łamaniu praw autorskich. Wymieniającym się plikami użytkownikom grozi też grzywna do 1500 euro.

Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”