Francuską opinię publiczną  zaszokowało przeznaczenie gigantycznych anten parabolicznch w Val-de-Marne pod Paryżem. Anteny zainstalowane na zaniedbanych budynkach należących do ambasady chińskiej służą do podsłuchiwania. Poinformował o tym francuski tygodnik „Le Nouvel Observateur".
    Reporter tygodnika odkrył je przypadkowo, przygotowując tekst o rosyjskich szpiegach we Francji. Na to, że te anteny nie służą do odbioru telewizji, a mogą do podsłuchiwania połączeń między Europą, Ameryką i Afryką, zwrócili mu uwagę funkcjonariusze francuskich służb specjalnych. Na podstawie ustawienia anten specjaliści potwierdzili, że służą one do inwigilacji. Dwie z trzech prawdopodobnie służą do podsłuchiwania, trzecia do przekazywania informacji do Chin.