O sytuacji na rynku pierwotnym mówi Marcin Krasoń, analityk Home Brokera:
- Dane Narodowego Banku Polskiego dla największego rynku mieszkaniowego w Polsce nie pozostawiają złudzeń: deweloperzy budują w Warszawie coraz więcej małych mieszkań, a i tak jest ich za mało. Co piąte mieszkanie sprzedane w pierwszym kwartale 2018 r. na warszawskim rynku pierwotnym miało 40 mkw. lub mniej.
Jednocześnie takie lokale takie stanowią tylko 11,5 proc. oferty, co świadczy o tym, że popyt przewyższa podaż. A to tylko jeden z wniosków, jakie można wyciągnąć ze statystyk NBP.
Obserwując statystyki kwartalne dla warszawskiego rynku pierwotnego wyraźnie widać wzrost zainteresowania niewielkimi mieszkaniami. W 2013 r. lokale o powierzchni nieprzekraczającej 40 mkw. stanowiły 13 proc. transakcji. Potem wartość ta rosła, by w 2016-2017 dobić nawet do 24-25 proc. To doprowadziło do wyprzedania się niewielkich mieszkań, a deweloperzy nie nadążali z budową kolejnych.
Odsetek małych mieszkań w ofertach spadł z 16-18 proc. na przełomie 2015 i 2016 roku do 12 proc. na początku 2018 roku. W efekcie obniżenia dostępności małych mieszkań w ofercie zanotowano także ich spadek w transakcjach. Z kwartału na kwartał była to zmiana z 24 na 20 procent. Klienci tłumnie poszukują małych mieszkań, a tych zaplanowanych i wybudowanych zostało za mało, stanowią mniej niż 12 proc. oferty deweloperów. 8-10 proc. różnica pomiędzy udziałem małych mieszkań w ofertach i transakcjach utrzymuje się od drugiej połowy 2016 r.