W małych miejscowościach dużo się buduje. - Inwestorzy indywidualni budują domki jednorodzinne. Ok. 50 proc. lokali, które powstaje to właśnie budownictwo indywidualne - mówił Skoczeń.
Przyznał, że budownictwo indywidualne jest o wiele tańsze. - W mniejszej miejscowości, jeśli nie będziemy szaleli z drogimi materiałami budowlanymi, to możemy postawić dom i go uzbroić we wszystkie media za cenę 2-3 pokojowego mieszkania w dużym mieście. Mówię o domu 120-140 mkw – wyliczył gość.
Pozwoleń na budowę i rozpoczętych nowych inwestycji jest coraz więcej. - To pozytywny trend. Jednak w II kw. rdr mniej jest oddanych mieszkań. Pytanie: czy nie ma popytu, bo mieszkania drożeją? W tym roku zdrożały 8-10 proc. Obecnie 50 proc. mieszkań jest kupowanych za gotówkę, w większości pod inwestycje – tłumaczył Skoczeń.
Najwięcej mieszkania drożeją w Gdańsku, 16 proc. 8-10 proc. w Warszawie, Krakowie czy Poznaniu. Najmniej w Łodzi i Katowicach, 2,5-5 proc.