Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał rację wspólnocie mieszkaniowej. Zasądził na jej rzecz 96 tys. zł tytułem bezumownego korzystania z jej nieruchomości. Pieniądze miała zapłacić spółka deweloperska, która bez zgody wspólnoty powiesiła liczne bannery. Chodziło o reklamy lokali użytkowych, a nawet o pylon reklamowy dotyczący całej inwestycji.
Czytaj także: Czy wspólnota mieszkaniowa może żądać od dewelopera zapłaty za korzystanie z miejsc postojowych
Na tym tle doszło do sporu. Spółka twierdziła, że ma prawo do wieszania reklam i nic wspólnocie mieszkaniowej nie musi płacić – nie sprzedała bowiem jeszcze wszystkich mieszkań.
Ponadto w umowach ustanowienia odrębnej własności lokali jest zapis w tej sprawie. Mianowicie że do czasu zawarcia wszystkich umów sprzedaży lokali ogródki, loggie, tarasy i naziemne miejsca postojowe pozostaną w wyłącznej dyspozycji dewelopera. Spółka ponosiła również koszty utrzymania tych części wspólnych, a skoro tak, to przysługiwało jej prawo do umieszczania reklam.
Wspólnota mieszkaniowa uważała inaczej. Zażądała od dewelopera 138 tys. zł. Powołała się przy tym na swoją uchwałę w tej sprawie. Jednoznacznie wynikało z niej, jakie i gdzie mogą wisieć reklamy. W uchwale był też cennik.