Czy na tak dynamiczny rozwój, z jakim mamy do czynienia na Woli i Pradze -Północ, może liczyć też Bemowo? - zastanawiają się eksperci JLL. - Dobrze skomunikowany z resztą miasta. To slogan, który wykorzystują niemal wszyscy deweloperzy, aby przyciągnąć nabywców do swoich inwestycji. Tylko część z nich ma jednak to szczęście, by móc napisać: "w pobliżu stacji metra". A metro przyciąga nabywców mieszkań jak mało co, nie tylko tam, gdzie już jest, ale też tam, gdzie powstanie dopiero za kilka lat - np. na Bemowie. Już dziś ceny mieszkań zrównały się tam z tymi na Pradze Południe czy Wilanowie - podkreślają.
Astronomiczne ceny
JLL analizuje sytuację na rynku mieszkaniowym na Pradze-Północ i Woli. - Jeszcze kilka lat temu obie dzielnice były w dużej części zdominowane przez tereny poprzemysłowe, a okolice praskich ulic Szwedzkiej czy Stalowej cieszyły się sławą najniebezpieczniejszych w stolicy. Mało kto chciał tam budować, a liczba mieszkań dostępnych w ofercie była kilkakrotnie niższa niż obecnie - mówią eksperci. - Dziś ceny lokali i gruntów w tych dzielnicach przyprawiają o zawrót głowy. Przeciętne ceny ofertowe mieszkań osiągnęły tu poziom 12,6 -12,8 tys. zł za mkw. Poza bezkonkurencyjnym Śródmieściem, dorównuje im jedynie Ochota, gdzie podaż jest mocno ograniczona. Pierwsza stacja metra na Bemowie - rejonie skrzyżowania ul. Powstańców Śląskich z Górczewską - zostanie wybudowana do 2022 r. - Teren ten od strony obszaru Górce został już intensywnie zabudowany w ostatnich latach. Pozostała część okolic nowej stacji zajęta jest przez bloki z lat 80. na Jelonkach Północnych oraz objęty ochroną teren Osiedla Przyjaźń - wskazują eksperci JLL.
- Mając świadomość atrakcyjności tych terenów, miasto dopuszcza w swoich pracach planistycznych dogęszczenie osiedla Jelonki Północne, głównie poprzez nowe inwestycje na działkach zajmowanych przez stare pawilony usługowe albo duże parkingi. W przyszłości należący do miasta teren Osiedla Przyjaźń stanowić będzie dla deweloperów wyjątkowo łakomy kąsek - komentuje Aleksandra Gawrońska, konsultant w dziale badań rynku mieszkaniowego w JLL. - Kolejne stacje metra powstawać będą w kierunku południowo-zachodnim i dotrą aż do ulicy Połczyńskiej. Ich planowane otwarcie przewidziane jest na 2024 r. Pomimo pojawiającej się systematycznie nowej zabudowy mieszkaniowej na Chrzanowie, większość obszaru zajmują wciąż pola uprawne, które z każdym rokiem są coraz cenniejsze. Rosnące ceny ziemi w tym rejonie oraz poprawiająca się infrastruktura mają swoje odzwierciedlenie w cenach mieszkań oferowanych przez deweloperów.
Jak mówią eksperci JLL, jeszcze w latach 2013-2015, kiedy na terenie Chrzanowa pojawiły się pierwsze inwestycje, deweloperzy wprowadzali do sprzedaży mieszkania w cenie 6 -7 tys. zł za mkw. (średnia dla Warszawy wynosiła wówczas 7,8-8,1 tys. zł za mkw.). - Im perspektywa budowy metra była bliższa, tym szybciej rosły ceny nowych mieszkań. Lata 2016-2017 przyniosły wzrost cen o kolejne 1 tys. zł. - wskazują.
Popyt rośnie
W 2018 roku w całej Warszawie ceny mieszkań istotnie wzrosły, głównie za sprawą wzrostu kosztów budowy oraz cen ziemi. - Na Bemowie ceny w nowych projektach deweloperskich przekroczyły granicę 8 tys. zł za mkw. Co więcej, w I połowie 2019 roku nowe wprowadzenia podniosły tu cenę średnią do poziomu 9 057 zł za mkw. Jest to poziom porównywalny z cenami na Pradze -Południe, Ursynowie czy Wilanowie. Nie zniechęciło to kupujących, a liczba transakcji odnotowana w dzielnicy w ostatnim kwartale była wyższa niż nowa podaż - wskazują analitycy JLL.