[b]Tatiana Brzozowska, współwłaścicielka biura Citymark:[/b]
– Rynek nieruchomości niewątpliwie pada, ale nie dlatego, że ludzie nie chcą kupować, ale dlatego, że banki cały czas stwarzają olbrzymie problemy przy przyznawaniu kredytów.
Mamy dzisiaj kilka grup klientów, a najliczniejszą są osoby młode, które nie chcą już mieszkać z rodzicami, bo po prostu zakładają rodziny. Po znalezieniu odpowiedniej nieruchomości nie są jednak w stanie uzyskać kredytu.
A tacy ludzie stanowili do niedawna trzon klientów biur nieruchomości, stąd tak duże problemy. My z nimi pracujemy w dalszym ciągu, ale choć ceny nieruchomości spadają, i tak na kupno mieszkań ich nie stać.
Drugą stale obecną na rynku grupą są osoby szukające lokali w celach inwestycyjnych. Wiele osób zauważyło bowiem, że oferty banków nie są tak atrakcyjne, jak twierdzą ich przedstawiciele. W takiej sytuacji wolą wycofać swoje środki i korzystając ze spadających cen, decydują się na zakup małej nieruchomości pod wynajem.