• Tak wynika z analiz firmy Emmerson, badającej transakcje lokalami z rynku wtórnego na pięciu głównych rynkach mieszkaniowych w kraju (w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku).
– Różnica między ceną początkową a ostateczną zmniejsza się od kilku miesięcy. W sierpniu osiągnęła najniższy poziom od lutego b. r., kiedy średnio wynosiła 16, 6 tys. zł. Natomiast na koniec sierpnia przeciętny rabat w dużym mieście oscylował wokół 15 tys. zł – podaje Jarosław Mikołaj Skoczeń.
• Jego zdaniem zmniejszająca się różnica między stawkami ofertowymi i transakcyjnymi mieszkań świadczy o postępującej stabilizacji na rynku nieruchomości. – Oznacza to, że wymagania finansowe kupujących i sprzedających mieszkania osiągają coraz bardziej zbliżony poziom. Skutkiem tego powinna być większa liczba transakcji na rynku mieszkaniowym – dodaje Skoczeń.
• Najwyższa obniżka ceny mieszkania miała miejsce w Warszawie. Właściciel obniżył pierwotną kwotę, jaka chciał uzyskać za mieszkanie, o 111 tys. zł, co stanowiło jedną piątą ofertowej ceny lokalu.
Według Jarosława Mikołaja Skoczenia, takie sytuacje wynikają ze specyfiki danego mieszkania lub pośpiechu właściciela, któremu zależy na szybkim odzyskaniu kapitału zainwestowanego w lokal.