Zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym mieszkania są coraz tańsze. W ciągu ostatnich dwóch lat ich ceny spadły średnio o ok. 20 - 25 proc. - Lokale będą dalej tanieć przez najbliższe dwa lata - prognozuje Zbigniew Kubiński, prezydent Federacji - Porozumienia Polskiego Rynku Nieruchomości. Zdaniem pośredników na rynku wtórnym sprzedawcy powoli, ale sukcesywnie urealniają  stawki ofertowe, zawyżone przez lata hossy (2005 - 2007).

Natomiast na rynku pierwotnym dominują dość tanie lokale - deweloperzy rzadko decydują się na projekty z wyższej półki.

- Wprawdzie na rynku deweloperskim pojawiają się coraz tańsze mieszkania, ale deweloperzy, szukając oszczędności, coraz częściej budują w technologiach mieszanych wykorzystując półfabrykaty. Jakość nowo oddawanych lokali jest więc coraz słabsza - ocenia Jarosław Krajewski, prezydent Poznańskiego Stowarzyszenia Pośredników i Organizatorów Rynku Nieruchomości.

Rynek najmu również jest pogrążony w stagnacji. I na razie, poza zwiększonym popytem ze strony studentów, który już wygasa, nic nie wskazuje na wzrost liczby transakcji w tym sektorze.

- Właściciele mieszkań mają często problemy z najmem ze względu na niekorzystne przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów, a co za tym idzie - konieczność podpisywania skomplikowanych umów najmu. Z drugiej strony, w tym sektorze ciągle jest nadpodaż, potencjalny klient ma więc duży wybór i na pewno nie skusi go propozycja np. zawarcia umowy w formie aktu notarialnego - tłumaczy Kubiński.