Chodzi o nowy program „Mieszkanie dla młodych" („MdM"). Zastąpi on „Rodzinę na swoim", która wygasła z końcem 2012 r. Nowy program różni się jednak od poprzedniego. Przewiduje, że zamiast dopłat do oprocentowania odsetek (tak jak to było w „Rodzinie na swoim") singiel lub rodzina otrzyma 10 proc. jednorazowej dopłaty do wkładu własnego niezbędnego do zaciągnięcia kredytu.
Jeśli rodzina będzie miała przynajmniej jedno dziecko, to wsparcie wzrośnie o kolejne 5 proc. Gdyby zaś w ciągu pięciu lat od zaciągnięcia kredytu urodziło się trzecie lub kolejne, dostanie jeszcze 5 proc. Nowy kredyt ma być skierowany do ludzi młodych, niemających swojego mieszkania. Z dopłaty do kredytu skorzystają rodziny, a także single przed ukończeniem 35. roku życia.
Dopłata będzie przysługiwała tylko na zakup mieszkania na rynku pierwotnym, czyli od dewelopera.
Są też ograniczenia powierzchniowe. Mieszkanie nie będzie mogło mieć więcej niż 75 mkw., przy czym dopłata obejmie jedynie 50 mkw. Nie będzie też można za kredyt „MdM" kupić domu jednorodzinnego.
Ministerstwo Transportu i Budownictwa nie chce także rezygnować z limitów cenowych. Mają być wyliczane według zasad obowiązujących w programie „Rodzina na swoim".