Ranking Global House Price Index firmy Knight Frank - cen na rynku mieszkań w poszczególnych krajach wskazał najsilniejsze i najsłabsze rynki nieruchomości w ciągu roku (I kw 2012 - I kw 2013). W sumie wśród 55 państw, ceny wzrosły w 35 (63 proc.). Na czele Hongkong (lider całego ubiegłego roku), gdzie mieszkania podrożały aż o 28 proc. W Chinach podrożały o prawie 24 proc., a w Dubaju (wicelider ub. roku) - 21 procent. W dziesiątce najsilniejszych (i coraz droższych) rynków znalazły też Kolumbia, Brazylia, Tajwan, Turcja, RPA, Indonezja i USA.

- Hongkong i Chiny to rynki ciągle rosnących cen. Inwestorzy zdają się lekceważyć wysiłki decydentów, by ten rynek ochłodzić i wzrost zastopować - ocenia Kate Everett-Allen analityk Knight Frank.

Polska (46 miejsce) znalazł się w dziesiątce, gdzie mieszkania potaniały najbardziej. Tutaj liderem jest Grecja (-11,8 proc.), przed Węgrami (- 9 proc.) i Holandią (-8,3 proc.). U nas ten wskaźnik wyniósł - 3 procent. W pierwszym kwartale tego roku mieszkania potaniały u nad o 0,8 proc. Tu w czołówce jest Portugalia (-3,7 proc.).

Przez trzy pierwsze miesiące roku jedynym regionem, w którym ceny poszły w dół była Europa (-0,3 proc.). Najsilniejszym rynkiem Europy pozostaje Rosja (12 miejsce), gdzie ceny wzrosły  o 8,5 proc. Najbardziej drożały nieruchomości na Bliskim Wschodzie (13,5 proc.) i Ameryce Południowej (10,5 proc.).

W minionym roku ceny nieruchomości najbardziej wzrosły w Hongkongu, Dubaju i Brazylii. Polska znalazła się na 41 pozycji, z 1,5 - procentowym spadkiem cen. Najwięcej straciły na wartości greckie mieszkania - 13,5 procent.