Ilu dłużników trzeba eksmitować

Co sześćdziesiąta umowa najmu mieszkania kończy się eksmisją. W 2013 r. do komorników wpłynęło 8,6 tys. wniosków o usunięcie z lokalu zadłużonego najemcy.

Publikacja: 27.03.2014 14:45

Przeciętny właściciel mieszkania na wynajem nie weryfikuje potencjalnych najemców. Cały proces sprow

Przeciętny właściciel mieszkania na wynajem nie weryfikuje potencjalnych najemców. Cały proces sprowadza się najczęściej jedynie do spisania danych z dowodu osobistego.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

- To zaskakująco niski wynik, biorąc pod uwagę, że w Polsce mało osób przywiązuje wagę do odpowiedniej selekcji najemców, która na Zachodzie jest standardem - uważa Bartosz Turek Lion's Bank

W 2013 r. do komorników wpłynęło 8,6 tys. wniosków o eksmisję - o 513 mniej niż rok wcześniej. Wbrew pozorom eksmisja nie jest więc rozwiązaniem częstym. W 2012 r. było bowiem w Polsce w 2012 r. około 550 tys. czynnych umów najmu - wynika z szacunków Lion's Bank, opartych na danych Eurostatu.

Będzie weryfikacja

- Nieuczciwi lokatorzy stanowią 1,65 proc. wszystkich najemców - wylicza Bartosz Turek. - To niski wynik, jeśli weźmiemy pod uwagę, że przeciętny właściciel mieszkania na wynajem  słabo weryfikuje potencjalnych najemców. Cały proces sprowadza się najczęściej jedynie do spisania danych z dowodu osobistego.

Za ten błąd co 60. właściciel płaci koniecznością przeprowadzania czasochłonnej i kosztownej procedury eksmisyjnej. Na Zachodzie nikogo nie dziwi, gdy właściciel mieszkania pyta potencjalnego najemcę o miejsce pracy, stanowisko, wynagrodzenie czy nawet referencje od osoby, od której kandydat na najemcę wcześniej wynajmował mieszkanie.

- W Polsce nie wszystkie te mechanizmy można wprowadzić od razu. Większość z nich mogłaby też być odebrana przez najemcę za nadmierną ingerencję w sferę prywatną. Bez wątpienia jednak z czasem zachodnie standardy będą w coraz większym stopniu stawały się normą także na rodzimym rynku. Wprowadzenie sytemu weryfikacji najemców przewiduje bowiem np. BGK, tworzący właśnie fundusz, który docelowo ma zarządzać portfelem 20 tys. mieszkań na wynajem w największych miastach - mówi analityk Lion's Bank.

Umowa u notariusza

Gdyby odnieść liczbę wniosków o opróżnienie lokalu mieszkalnego do liczby czynnych w danym roku umów najmu, okazałoby się, że w latach 2007 - 2010 eksmisją kończyła się prawie co pięćdziesiąta umowa najmu. Dla porównania w latach 2011 i 2012 problem ten ograniczony został niemal o jedną czwartą - policzył  Lion's Bank.

- Orężem właścicieli mieszkań na wynajem stała się też formuła najmu okazjonalnego, znacznie bezpieczniejsza z punktu widzenia właściciela, która funkcjonuje od 28 stycznia 2010 roku. Pierwotnie było to rozwiązanie zarezerwowane dla właścicieli mieszkań, którzy będąc osobami fizycznymi, nie prowadzą działalności gospodarczej w zakresie wynajmu mieszkań. Od 2014 r. katalog uprawnionych został rozszerzony o osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą oraz o osoby prawne. - mówi Bartosz Turek.

W odróżnieniu od tradycyjnej umowy najem okazjonalny pozwala właścicielowi na łatwiejsze pozbycie się z mieszkania najemcy, który nie wywiązuje się z podpisanej umowy. Warunkiem jednak jest posiadanie oświadczenia, w którym najemca zobowiązuje się wyprowadzić na żądanie właściciela nieruchomości (element umowy podpisywanej w omawianej formie). Taki dokument musi być poświadczony przez notariusza.

Maksymalna opłata za czynności notarialne tego typu to 1/10 minimalnego wynagrodzenia (168 zł netto). Najemca musi ponadto wskazać miejsce, w którym będzie mógł zamieszkać, oraz przedstawić zgodę właściciela tego lokalu. Nie można też zapomnieć o poinformowaniu fiskusa o fakcie czerpania zysków z wynajmu.

Zdaniem analityków formuła najmu okazjonalnego będzie zyskiwać na popularności. Jej główną zaletą jest bowiem fakt, że w przypadku niewywiązywania się najemcy z umowy procedura eksmisyjna trwać może kilka miesięcy, a nie - jak w przypadku umowy tradycyjnej - nawet kilka lat.

Jeśli ktoś podpisał umowę w zwykłej formie i w związku z niepłaceniem czynszu wypowiedział umowę najemcy, nie może siłą usunąć go z mieszkania. Właściciel musi zgłosić się do sądu, aby ten orzekł o konieczności eksmisji.

- Problem jednak w tym, że jeśli w orzeczeniu o eksmisji sąd uzna, że byłemu najemcy należy się lokal socjalny lub pomieszczenie tymczasowe, a gmina wolnego lokalu o tym charakterze nie będzie w stanie udostępnić, procedura jeszcze bardziej się wydłuży. Z punktu widzenia właściciela ważne jest, że w takim wypadku może on wystąpić o odszkodowanie od gminy. Możliwość tę potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 21 stycznia 2011 r. (sygn. akt III CZP 120/10 i III CZP 116/10) - Bartosz Turek.

Rozliczenia najmu

źródło: Lion's Bank

- To zaskakująco niski wynik, biorąc pod uwagę, że w Polsce mało osób przywiązuje wagę do odpowiedniej selekcji najemców, która na Zachodzie jest standardem - uważa Bartosz Turek Lion's Bank

W 2013 r. do komorników wpłynęło 8,6 tys. wniosków o eksmisję - o 513 mniej niż rok wcześniej. Wbrew pozorom eksmisja nie jest więc rozwiązaniem częstym. W 2012 r. było bowiem w Polsce w 2012 r. około 550 tys. czynnych umów najmu - wynika z szacunków Lion's Bank, opartych na danych Eurostatu.

Pozostało 87% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej