Lokale handlowe w projektach mieszkaniowych

Pomieszczenia handlowo-użytkowe na nowych osiedlach znikają nawet na wczesnych etapach budowy.

Publikacja: 06.05.2014 07:19

Nowe Polesie III oferuje lokale komercyjne po 4,3 tys. zł za mkw.

Nowe Polesie III oferuje lokale komercyjne po 4,3 tys. zł za mkw.

Foto: Materiały Inwestora

Tak szybka komercjalizacja jest możliwa jednak tylko wtedy, gdy osiedle powstaje w wyjątkowo atrakcyjnym miejscu, np. w centrum. – O takie lokalizacje wcale jednak niełatwo. Grunty pod tego typu projekty rzadko trafiają na sprzedaż, są drogie, mogą stwarzać problemy budowlane. Tym samym dobrze zlokalizowanych lokali komercyjnych jest bardzo mało, szybko więc znajdują chętnych – zauważa Ewelina Juroszek ze spółki Atal.

W efekcie, jak dodaje Małgorzata Ostrowska z J.W. Construction Holding, w centrum pierwsze sprzedają się właśnie powierzchnie komercyjne. W innych dzielnicach większym zainteresowaniem w danym budynku cieszą się mieszkania. Anna Sitnik z Dolcanu dodaje, że klienci, kupując gotowe powierzchnie komercyjne, mają pewność, że ta lokalizacja będzie dla nich najlepsza. – Nabywcy takich nieruchomości przykładają większą wagę do tego, aby zobaczyć już istniejący produkt, niż osoby kupujące mieszkania – przekonuje.

Oferty najczęściej trafiają do inwestorów liczących na zyski z najmu. A ich apetyt rośnie. –  Ci, którzy zainwestowali w pomieszczenia usługowe na jednym z naszych osiedli, często decydują się na zakup kolejnych, w innych naszych projektach – zapewnia Radosław Bieliński, rzecznik Dom Development.

Według szacunków Mirosława Bednarka, prezesa spółki Matexi, nabywcy inwestycyjni zakładają zwrot z kapitału w ciągu  9–13 lat.  Szczególnym wzięciem cieszą się lokale w inwestycjach blisko dużych arterii komunikacyjnych. – Ważny jest parking dla klientów i dostawców, duże witryny widoczne od ulicy, a także odpowiednia wielkość lokalu – wylicza Andrzej Gutowski z Ronson Development.

Zdaniem Eweliny Juroszek nabywcy szukają lokali o powierzchni 40–50 mkw., a także ok. 100 mkw. – W dobrych punktach równie szybko sprzedają się i większe powierzchnie – zapewnia. Istotnym czynnikiem jest, jak podkreśla Małgorzata Ostrowska,  wielkość całej powierzchni komercyjnej w danej inwestycji. – Jeśli w jednym projekcie ma powstać wiele lokali usługowych, będą się sprzedawać przez cały okres budowy. Im jest ich mniej, tym szybciej nabywcy będą się na nie decydować – wyjaśnia Małgorzata Ostrowska.

W dużych miastach najtańsze lokale komercyjne kosztują ok. 4 tys. zł za mkw., a najdroższe – ponad 15 tys. zł. Spółka Atal w krakowskiej inwestycji Lindego Park Bronowice  oferuje np. 50-metrową powierzchnię za 5,6 tys. zł za mkw., a w katowickim projekcie Francuska Park – ponad 100 mkw. za 5,2 tys. zł za mkw. W Łodzi do wzięcia są lokale na Nowym Polesiu po 4,3 tys. zł za mkw. Najtańsze lokale Dolcana kosztują 4,5 tys. zł za mkw. (osiedle Arkadia w centrum Szczecina). ?W Lublinie na Osiedlu Grabskiego klienci zapłacą 6,8 tys. zł za mkw., a w warszawskich  projektach Skierniewicka City  i Ogrody Ochota – 10 tys. zł za mkw. J.W. Construction w Warszawie proponuje stawki od 8 tys. zł (Zielona Dolina na Białołęce) do 16,6 tys. zł za mkw. w wolskim projekcie Oxygen. Marvipol oferuje lokale od 20 do 290 mkw. po 10–15 tys. zł za mkw. Dom Development ma w sprzedaży lokale od 24 do 184 mkw. po cenach 5,7–14,5 tys. zł za mkw. Ronson  proponuje  w Warszawie 20–144 mkw.  po 8,9–12,2 tys. zł za mkw.

Tak szybka komercjalizacja jest możliwa jednak tylko wtedy, gdy osiedle powstaje w wyjątkowo atrakcyjnym miejscu, np. w centrum. – O takie lokalizacje wcale jednak niełatwo. Grunty pod tego typu projekty rzadko trafiają na sprzedaż, są drogie, mogą stwarzać problemy budowlane. Tym samym dobrze zlokalizowanych lokali komercyjnych jest bardzo mało, szybko więc znajdują chętnych – zauważa Ewelina Juroszek ze spółki Atal.

W efekcie, jak dodaje Małgorzata Ostrowska z J.W. Construction Holding, w centrum pierwsze sprzedają się właśnie powierzchnie komercyjne. W innych dzielnicach większym zainteresowaniem w danym budynku cieszą się mieszkania. Anna Sitnik z Dolcanu dodaje, że klienci, kupując gotowe powierzchnie komercyjne, mają pewność, że ta lokalizacja będzie dla nich najlepsza. – Nabywcy takich nieruchomości przykładają większą wagę do tego, aby zobaczyć już istniejący produkt, niż osoby kupujące mieszkania – przekonuje.

Nieruchomości
Nowe Promenady na Kleczkowie po raz drugi
Nieruchomości
Dopłaty do mieszkań. Zdrożeją starsze lokale?
Nieruchomości
MIPIM, czyli platforma rozwoju branży nieruchomości
Nieruchomości
900 nowych mieszkań na wynajem we Wrocławiu
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Nieruchomości
Magazyny. City Park Warsaw jeszcze urośnie
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”