O ekonomicznych stratach i społecznych kosztach niekontrolowanej urbanizacji w Polsce dyskutowali w Sejmie architekci, prawnicy i ekonomiści.
W ocenie ekspertów chaos urbanistyczny to przede wszystkim skutek wadliwego prawa. To przepisy umożliwiają właściwie niekontrolowaną możliwość odrolnienia obszarów podmiejskich, a decyzje o warunkach zabudowy – stawianie rozrzuconych na dużych obszarach osiedli.
Taka polityka prowadzi do tego, że gminy nie mają w praktyce żadnych możliwości planowania racjonalnych sieci transportu publicznego. Jednocześnie samorządy są zmuszane do płacenia gigantycznych odszkodowań właścicielom nieruchomości niezbędnych pod publiczne inwestycje.