Pozycję rynkowych liderów w kwestii zdolności generowania zysków z działalności deweloperskiej potwierdziły spółki zajmujące miejsca na podium: LC Corp, Robyg oraz Dom Development. Każdy z trójki rynkowych potentatów pochwalił się roczną poprawą zyskowności liczoną w dziesiątkach procent, tym razem w pełni adekwatną do posiadanego potencjału operacyjnego. Z kolei Robyg po raz kolejny potwierdził swój status spółki deweloperskiej o obecnie największej w kraju dynamice rozwoju.
Szczególne powody do zadowolenia mogą mieć zwłaszcza akcjonariusze Dom Development, jako że spółka w całości swoje zyski wypłaca im corocznie w formie dywidendy. Na jej zbyt lukratywny wariant trudno było liczyć po pierwszym półroczu, w którym deweloper zarobił zaledwie kilka milionów złotych. Zarząd spółki obiecał jednak wówczas zdecydowaną poprawę zyskowności w całym 2015 roku, zapowiadając istotne zwiększenie wolumenu przekazań w drugiej połowie roku. Jednak roczny wynik na poziomie ponad 80 mln zł czystego zysku najprawdopodobniej przeszedł oczekiwania największych optymistów.
Ponownie na szczególne wyróżnienie zasłużyła spółka Inpro, jeden z bardziej popularnych deweloperów w Trójmieście. W tym przypadku zysk netto w roku ubiegłym poszedł w górę w stosunku do 2014 roku ponad trzykrotnie, z zaledwie 8 do blisko 26 milionów złotych. Warto zauważyć, że w ostatnich czasach zyski tego dewelopera rosną w skali niemalże geometrycznej. Daje to świadectwo nie tylko odpowiednich kwalifikacji zarządu spółki, ale także rosnącego potencjału rodzimego wybrzeża jako lokalizacji coraz bardziej sprzyjającej mieszkaniowym inwestycjom deweloperskim.
Warto także zwrócić uwagę na co prawda symboliczny, jednak - co istotne - wreszcie dodatni wynik finansowy na poziomie netto podkarpackiej spółki Wikana. Jest to jedyny liczący się na rynku deweloper mieszkaniowy, który w ostatnich czasach systematycznie wykazywał straty. Tym razem, po raz pierwszy od dawna, wysoka strata netto z 2014r. przeszła w niewielki ubiegłoroczny zysk. Jest to efekt skuteczności nowej strategii spółki. Według jej zarządu negatywny wpływ na wynik netto miały wysokie zobowiązania odsetkowe zaciągnięte w poprzednich latach. Polityka obniżania kosztów finansowych w ostatnich kwartałach znalazła w końcu pozytywne przełożenie na wyniki finansowe spółki.
Natomiast jedynym wyjątkiem potwierdzającym regułę rosnących profitów deweloperów mieszkaniowych notowanych na GPW, okazał się Polnord. W tym przypadku spółka zakomunikowała stratę netto za 2015 rok na poziomie ponad 136 mln zł, zaksięgowaną w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Jednak taki rezultat nie jest konsekwencją problemów operacyjnych Polnordu, ale - jak wyjaśnił to prezes zarządu Polnordu - efektem urynkowienia księgowej wartości aktywów spółki w postaci realizowanych przez grupę projektów deweloperskich.
W sumie, gdyby pominąć „papierową" stratę Polnordu, średni ubiegłoroczny zysk netto pozostałej jedenastki prezentowanych spółek deweloperskich, był rok do roku wyższy o prawie jedną trzecią.