Grzegorz Kiełpsz | prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich
W biurze PZFD jest telewizor, który dziwnym trafem odbiera tylko kanały informacyjne. Mamy więc niewielką szansę na obejrzenie transmisji meczów. Zresztą rząd zapewnia nam ostatnio wystarczająco dużo emocji. Sam interesuję się piłką nożną, i to nie tylko w wykonaniu naszej reprezentacji. Staram się śledzić Ligę Mistrzów oraz mecze w najlepszych ligach europejskich – hiszpańskiej, włoskiej, angielskiej.
Mam dwóch synów, z którymi oglądamy transmisje. Wybieramy się także na stadiony, szczególnie na ważne mecze. Żona uczestniczy w tych wydarzeniach, ale bardziej po to, by zrobić nam przyjemność. Synowie od lat grają w piłkę w amatorskich ligach i odnoszą duże sukcesy. Pierwszy mecz Polaków na ME 2016 obejrzę w Nicei, niestety bez synów. Pozostałe obejrzymy już wspólnie w domu, chyba że synowie będą woleli przeżywać zmagania sportowe w gronie rówieśników. Jak pewnie każdy z nas, do końca będę kibicował naszej reprezentacji. Jestem za biało-czerwonymi bez względu na to, w co grają i z jakimi efektami. Gdy zostaną już tylko inne drużyny, zapewne przyjmę stanowisko: niech wygra lepszy.
Józef Wojciechowski | szef rady nadzorczej J.W. Construction
Piłką nożną zainteresowałem się, będąc jeszcze w Stanach Zjednoczonych.
Oglądałem tam wiele meczów. Oglądałem też futbol amerykański. Jako widowisko bardzo się mi to podobało. W Polsce przekonałem się również do naszego futbolu. Lokalne mecze potrafią dostarczyć wiele emocji. Dzięki zaangażowaniu w promocję polskiego sportu J.W. Construction w latach 2008–2012 widoczne było jako główny sponsor Klubu Piłkarskiego Polonia Warszawa. Dzięki temu jako pierwsi na rynku deweloperskim mieliśmy profesjonalną kampanię reklamową w TV w najlepszym czasie antenowym. Nasze logo było widoczne na trybunach. Przyniosło to naszej firmie dużą popularność. Receptą na sukces marki jest dbałość o jej wizerunek nie tylko poprzez ciągłe weryfikowanie jakości oferowanych mieszkań, ale także dbanie o jej rozpoznawalność. Mecz Polska – Irlandia Północna to pierwszy pojedynek Polaków w Grupie C na Euro 2016. W niedzielę kibicować będziemy w Nicei.
Zbigniew Juroszek | prezes spółki Atal
Sport, obok sztuki, jest moją pasją. Miłość do sportu towarzyszy mi całe życie. Jako junior byłem skoczkiem narciarskim, potem próbowałem swoich sił w tenisie stołowym. W obu dyscyplinach notowałem obiecujące wyniki. Zawodowe życie też przez długi czas związane było ze sportem. Byłem właścicielem firmy bukmacherskiej STS. Spółka pozostała w rodzinnych rękach, jej prezesem jest mój syn. Cały czas z dużą przyjemnością oglądam wydarzenia sportowe. Często jeżdżę na mecze ekstraklasy i reprezentacji Polski w piłce nożnej. Jeśli tylko mogę, jestem na stadionie. Zresztą cała nasza rodzina często bywa na meczach piłkarskich i innych wydarzeniach sportowych. Wiele spotkań oglądamy wspólnie.