Niecałe trzy miesiące temu zmieniły się zasady zbywania gruntów rolnych. Notariusze oraz pośrednicy w obrocie nieruchomościami zgodnie twierdzą, że od tego czasu obrót ziemią bardzo się skurczył. Za to dużo jest wątpliwości, jak interpretować nowe przepisy.
Są obawy
– Od 30 kwietnia, czyli od daty wejścia w życie zmian w ustawie o ustroju rolnym, nie zawarto w mojej kancelarii ani jednej transakcji na większe areały – mówi Robert Dor, notariusz z Warszawy. – Nic się nie zmieniło w sprzedaży działek do 3 tys. mkw., czyli wyłączonych spod działania tej ustawy. Nadal cieszą się dużą popularnością.
– Podobnie jest z działkami, dla których wydano przed 30 kwietnia warunki zabudowy – mówi Dariusz Sobolewski, pośrednik w obrocie nieruchomościami z Giżycka.
– Dużym problemem jest brak finansowania – tłumaczy Tomasz Błeszyński, doradca na rynku nieruchomości.
– Banki ze względu na zmianę przepisów dotyczącą ustanawiania hipoteki na nieruchomościach rolnych nie chcą udzielać kredytów.