Reklama

Wysoka aktywność na rynku długu korporacyjnego. Deweloperzy lubią obligacje

Szybkie tempo wzrostu skali działalności firm przełożyło się na wysoką aktywność na rynku długu korporacyjnego – wskazuje DM Navigator.

Aktualizacja: 11.07.2017 11:42 Publikacja: 11.07.2017 11:35

Wysoka aktywność na rynku długu korporacyjnego. Deweloperzy lubią obligacje

Foto: materiały prasowe

Analitycy DM Navigator oszacowali, że w I połowie 2017 r. deweloperzy mieszkaniowi notowani na Catalyst wyemitowali obligacje o wartości nominalnej ponad 590 mln zł z terminem zapadalności w latach 2019-2021. Z tego 357 mln zł stanowiło rolowanie zapadających w tym roku poprzednich serii. Zdaniem analityków firmy - chcąc utrzymać wysokie wolumeny sprzedaży w następnych latach – będą dalej refinansować papiery zapadające w latach 2017- 2018.

W II połowie tego roku do wykupienia są obligacje za 190mln zł, a w całym 2018 r. za 632mln zł. Eksperci podkreślają, że deweloperzy wciąż coraz chętniej korzystają z finansowania z emisji obligacji niż kredytów bankowych. Według stanu na koniec marca udział finansowania obligacyjnego w strukturze zadłużenia wynosiła około 54 proc. -

Zwiększenie udziału obligacji korporacyjnych w strukturze długu daje deweloperom większą swobodę w podejmowanych działaniach – za środki te mogą swobodnie nabywać grunty, a utrzymywanie wysokiego stanu gotówki daje im duży bufor bezpieczeństwa płynnościowego oraz możliwość szybkiego reagowania na nadarzające się okazje rynkowe. Posiadanie alternatywy finansowej wobec banków może okazać się również bardzo cenne przy schłodzeniu koniunktury, kiedy to banki potrafią z dnia na dzień zamknąć się na określone branże – komentuje cytowany w komunikacie Mateusz Mucha, manager w DM Navigator. Analitycy wskazują, że I połowa 2017 r. była okresem dobrej koniunktury na rynku mieszkaniowym.

Wiodący deweloperzy z Catalyst sprzedali o prawie 21 więcej mieszkań niż rok wcześniej, ustanawiając nowy rekord. - Rekordowe wolumeny sprzedażowe osiągane przez deweloperów oznaczają zapewnienie solidnych przepływów pieniężnych z prowadzonych projektów. Warto zaznaczyć przy tym, że obserwowany obecnie bardzo mocny rynek deweloperski nie jest związany z tak gwałtownym wzrostem cen jak to miało miejsce w latach 2006-2008.

Reklama
Reklama

Oznacza to, że bardzo duży popyt równoważony jest wysoką podażą mieszkań. W mojej ocenie przy zachowaniu zdrowego rozsądku deweloperów, nieprzepłacaniu za nabywane grunty (co często obserwuje się przy wzmożonej sprzedaży mieszkań), oraz przy dopasowaniu stopnia rozwoju do kondycji danego dewelopera, rynek może pozostawać w dobrej koniunkturze co najmniej do końca 2018 r. – podkreśla Mucha.

Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Nieruchomości
Bitwa o najlepsze biura. Najsłabsze obiekty wypadną z rynku
Nieruchomości
Rynek nieruchomości dwa lata po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Czy będą kolejki u notariuszy
Nieruchomości
Czy to już czas na zakup mieszkania? Nie brakuje pesymistów
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama