Podczas wczorajszej sesji rady Ursynowa punkt dotyczący planu zagospodarowania przestrzennego Zachodniego Pasma Pyrskiego nie wzbudził kontrowersji.
Radni przyjęli stanowisko trzech połączonych komisji, które zgodziły się na plan pod warunkiem wprowadzenia kilku poprawek. – Uwzględniliśmy część uwag, jakie zgłosili mieszkańcy Zielonego Ursynowa – mówi przewodniczący ursynowskiej komisji architektury, budownictwa, strategii rozwoju i ekologii Michał Dąbrowski. – Przykładowo jeden z nich prosił, by na jego działce nie budować zbiornika na wodę. Okazało się, że jest niepotrzebny, więc poparliśmy ten postulat.
Inną poprawką radnych była zmiana zabudowy na jednej z działek. Zamiast jednorodzinnej (czyli takiej, w jakiej mogą mieszkać maksymalnie cztery rodziny) na sześciorodzinną. – Wychodziło na to, że przy takiej wielkości budynku każde mieszkanie musiałoby mieć 200 mkw. Zgodziliśmy się, żeby można było stworzyć mniejsze – mówi Michał Dąbrowski.
Plan zakłada, że na Zielonym Ursynowie będą stały domki jednorodzinne o wysokości nieprzekraczającej 12 m. – Będzie można również wybudować ul. Poloneza, na którą wszyscy czekają. Ma ona znacznie odkorkować Puławską, puszczając ruch przez osiedle – mówi radny Zielonego Ursynowa Leszek Lenarczyk.