Reklama
Rozwiń

Na duże mieszkania i domy nie ma chętnych

Agenci odmawiają przyjmowania nieruchomości ze zbyt wygórowaną ceną wywoławczą. Nie chcą bowiem inwestować w promocję drogiego lokalu, jeśli przewidują, że przedsięwzięcie zakończy się fiaskiem

Publikacja: 12.04.2010 02:24

To 100-metrowe lokum czeka na nabywcę na Woli przy ul. Mrocznej, kosztuje 648 tys. zł

To 100-metrowe lokum czeka na nabywcę na Woli przy ul. Mrocznej, kosztuje 648 tys. zł

Foto: gratka.pl

W biurach nieruchomości najdłużej zalegają drogie mieszkania o dużych powierzchniach o podwyższonym standardzie oraz domy. Albo są za drogie na kieszeń przeciętnego klienta, albo nadal przewartościowane.

– Ci, którzy chcą naprawdę sprzedać nieruchomość, a nie sondować rynek, oferując nieruchomość po abstrakcyjnej cenie, powinni wreszcie urealnić swoje wymagania – twierdzi Joanna Szwajkowska, pośrednik z agencji nieruchomości Ober-Haus.

[srodtytul]Trudne transakcje[/srodtytul]

Np. w ofercie Ober-Haus ponad rok na klienta czeka prawie 100-metrowe mieszkanie znajdujące się na warszawskiej Woli, kosztujące 1,4 mln zł. Tyle samo czeka na chętnego dom: zlokalizowany w granicach administracyjnych Warszawy, postawiony na działce mniejszej od powierzchni samego budynku, w cenie dwukrotnie przekraczającej jego wartość rynkową.

– Nic nie wskazuje na to, by ktokolwiek chciał te nieruchomości kupić – zauważa Joanna Szwajkowska.

Z problemami z lokalami o podwyższonym standardzie o przeszacowanej wartości boryka się dziś prawie każdy pośrednik.

– Mamy w bazie rezydencję w Międzylesiu, na którą szukamy nabywcy od połowy grudnia ub.r. I choć cena jest atrakcyjna – 3,2 mln zł – spowolnienie na rynku nieruchomości przekłada się na mniejsze zainteresowanie dobrami luksusowymi – ocenia Adam Zbrzeżny, pośrednik z biura RE/MAX Top Nieruchomości.

Dziś zainteresowanie klientów budzą głównie kawalerki i dwa pokoje. Im większa nieruchomość, tym trudniej ją sprzedać, nawet jeśli stawka jest atrakcyjna. Np. RE/MAX Top Nieruchomości od listopada ub.r. próbuje znaleźć nabywcę na spore mieszkanie przy ul. Górczewskiej. – Cena jest dość atrakcyjna, ok. 466 tys. zł. Klientów zniechęca jednak fakt, że na 63 metrach znajdują się tylko dwa, a nie trzy pokoje – tłumaczy Adam Zbrzeżny, pośrednik z biura RE/MAX Top Nieruchomości.

[srodtytul]Korekta ceny[/srodtytul]

Co się dzieje, gdy oferta zalega w bazie pośredników miesiącami?

– Jeśli przez dłuższy czas nieruchomość nie wzbudza żadnego zainteresowania, najczęściej namawiamy właściciela do obniżenia ceny. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy sprzedający nie czują presji czasu, a zależy mu raczej na konkretnych pieniądzach ze sprzedaży. Wtedy nie godzi się na obniżkę i czeka dalej – opowiada Joanna Szwajkowska.

Jest również wielu właścicieli, którzy w czasie poszukiwania kupującego decydują się na wynajem lokalu. Wtedy zwykle umowy pośrednictwa w sprzedaży zamieniane są na umowy pośrednictwa wynajmu nieruchomości.

W przypadku mieszkań agenci starają się zawierać umowy ze sprzedającymi na co najmniej sześć miesięcy (na wyłączność). Ponieważ domy i działki czekają na nowego właściciela dłużej, z reguły pośrednik proponuje umowę na co najmniej 12 miesięcy.

– Nie przyjmujemy jednak przeszacowanych nieruchomości, gdyż w obecnych czasach są po prostu nie do sprzedania. Na bieżąco śledzimy statystyki oglądalności danej oferty i monitorujemy ilość zapytań. Jeżeli odbiegają one od średniej, korygujemy z właścicielami ustaloną wcześniej strategię sprzedaży – tłumaczy Adam Zbrzeżny. Najczęściej przyczyną małego zainteresowania nieruchomością jest zbyt wysoka cena. Bywa jednak, że mieszkanie wymaga tylko lekkiego odświeżenia, np. odmalowania lub gruntownego posprzątania czy uporządkowania, aby spełniło oczekiwania nabywców.

[ramka]

[b]Mieszkania trudne do sprzedania[/b]

>> Mokotów, pow.: 100 mkw., cena, 1,1 mln zł, czas oczekiwania na kupca: 1 rok

>> Powiśle, pow.: 86 mkw., cena: 1 mln zł, czas oczekiwania na kupca: 1,5 roku

>> Wola, pow.: 91 mkw., cena: 1,4 mln zł, czas oczekiwania na kupca: 2 lata

>> Śródmieście, pow. 94 mkw., cena: 990 tys. zł, czas oczekiwania na kupca: 2 lata.

[i]źródło: Ober-Haus[/i][/ramka]

W biurach nieruchomości najdłużej zalegają drogie mieszkania o dużych powierzchniach o podwyższonym standardzie oraz domy. Albo są za drogie na kieszeń przeciętnego klienta, albo nadal przewartościowane.

– Ci, którzy chcą naprawdę sprzedać nieruchomość, a nie sondować rynek, oferując nieruchomość po abstrakcyjnej cenie, powinni wreszcie urealnić swoje wymagania – twierdzi Joanna Szwajkowska, pośrednik z agencji nieruchomości Ober-Haus.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Nieruchomości
Mieszkanie dla studenta. All.inn w Gdańsku z wiechą
Nieruchomości
Rower i wycieczka od dewelopera. Kuszenie niezdecydowanych
Nieruchomości
ESG kluczowe dla finansowania i wycen budynków
Nieruchomości
Noli Gdansk Old Town. Najem w historycznych murach
Nieruchomości
Cavatina Holding z umową zwrotnego leasingu. W grze futurystyczny biurowiec