Nowych centrów handlowych będzie przybywać

180 tysięcy metrów nowoczesnej powierzchni handlowej oddano do użytku w pierwszej połowie tego roku – szacują eksperci z Emmersona

Publikacja: 11.08.2008 07:00

Z analiz Działu Badań i Analiz tej firmy wynika też, że pod koniec pierwszego półrocza 2008 r. zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej wynosiły w całym kraju ponad 7,77 mln mkw., z czego około 17 proc. znajdowało się w Warszawie.

Z zapowiedzi deweloperów wynika, że do końca 2010 r. powstanie ponad 2,6 mln mkw. nowej powierzchni handlowej, najwięcej w Poznaniu i we Wrocławiu. Coraz więcej obiektów handlowych buduje się w mniejszych miastach, liczących od 50 do 400 tys. mieszkańców.

Stawki czynszów ze względu na duże zapotrzebowanie na tego rodzaju powierzchnie, zwłaszcza w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach, ciągle idą do góry i w najbliższym czasie sytuacja nie ulegnie zmianie. – Wysokość stawek najmu zależy od pozycji i atrakcyjności danego centrum handlowego na lokalnym rynku, lokalizacji powierzchni na terenie centrum handlowego, wielkości samej powierzchni oraz od przeznaczenia lokalu i prestiżu najemcy – wyjaśnia Marcin Uryga, analityk Działu Badań i Analiz z firmy Emmerson.

Stawki za najlepsze lokale o powierzchni 100 – 150 mkw. w najbardziej atrakcyjnych centrach handlowych oscylują wokół 45 euro za 1 mkw. miesięcznie. – W Warszawie dla takich powierzchni w większości przypadków dolną granicą jest kwota ok. 60 euro za mkw. miesięcznie. Pozostałe aglomeracje mieszczą się w widełkach 40 – 55 euro za 1 mkw. miesięcznie, przy czym analogiczne stawki czynszów w Łodzi i Szczecinie znajdują się w dolnej granicy tego przedziału.

Z kolei stawki za najlepsze powierzchnie w najbardziej atrakcyjnych centrach handlowych w Krakowie, aglomeracji śląskiej i Wrocławiu idą w kierunku górnej granicy tego przedziału – wyjaśnia Marcin Uryga.Natomiast wysokość czynszów za lokale przy głównych ulicach handlowych jest bardzo zróżnicowana.

– Najwyższe stawki najmu, jak można się było spodziewać, odnotowywane są w Warszawie: na Nowym Świecie i ul. Chmielnej, gdzie najemcy muszą co miesiąc płacić nawet ponad 100 euro za mkw. Tymczasem najniższe czynsze, bo zaczynające się już poniżej 20 euro za 1 mkw. miesięcznie, obowiązują w Szczecinie, przy ul. Niepodległości – wylicza Marcin Uryga.

– W większości pozostałych miast za atrakcyjne lokale położone przy najbardziej atrakcyjnych głównych ulicach handlowych trzeba zapłacić w granicach 40 – 60 euro za 1 mkw. – dodaje. Są pewne wyjątki – w Krakowie i we Wrocławiu należy się liczyć z kwotą wyższą jeszcze o 5 – 15 euro za 1 mkw. miesięcznie.

Aglomeracja warszawska jest niekwestionowanym liderem wśród polskich miast pod względem całkowitej nowoczesnej powierzchni handlowej. Biorąc pod uwagę wszystkie centra handlowe, parki handlowe, outlety oraz sklepy oferujące artykuły wyposażenia wnętrz, po pierwszej połowie 2008 r. łączna podaż nowoczesnej powierzchni handlowej przekraczała 1,3 mln mkw. – Inwestycje zaplanowane w najbliższych latach są już wprawdzie mniej spektakularne i o znacznie mniejszej skali w porównaniu ze zrealizowanymi w ostatnich latach projektami, jednak inwestorzy wciąż znajdują odpowiednie lokalizacje i dostrzegają zapotrzebowanie na nowe obiekty handlowe w aglomeracji warszawskiej – zauważa Marcin Uryga. – Zapowiadanych projektów jest tyle, że w ciągu najbliższych trzech lat aglomeracja warszawska może się wzbogacić nawet o ponad 230 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej, ustępując w tym względzie jedynie Poznaniowi i Wrocławiowi – dodaje.

Drugie miejsce pod względem podaży powierzchni handlowej zajmuje aglomeracja śląska. – Jednak ze względu na dużą liczbę mieszkańców nie jest to aż tak dobrze widoczne, o czym najlepiej świadczy wskaźnik nasycenia, który należy do najniższych w kraju. Inna sytuacja jest w dysponującym mniejszą podażą Poznaniu. W tym mieście wskaźnik nasycenia należy do najwyższych w Polsce. Mimo to inwestorzy wciąż dostrzegają bardzo duży potencjał Poznania, co będzie skutkowało kolejnym, skokowym wzrostem podaży w najbliższych latach – opowiada Marcin Uryga.

Sporo przedsięwzięć szykuje się w mniejszych miastach regionalnych. W niektórych z nich deweloperzy zaplanowali oddanie po kilka obiektów w ciągu najbliższych trzech – czterech lat.

Z badań analityków Emmerson wynika, że najwięcej nowych projektów powstanie w Kaliszu, Przemyślu, Lublinie, Białymstoku, Kielcach, a także w Jeleniej Górze, Bydgoszczy, Zielonej Górze, Płocku, Opolu i Rzeszowie.

W najbliższych czterech – pięciu latach, według zapowiedzi inwestorów, ma powstać ponad 4,3 mln mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej. – Dalszemu rozwojowi obiektów handlowych będzie sprzyjać rosnąca zamożność Polaków oraz zapotrzebowanie na coraz bardziej komfortowe warunki zakupu, dostęp do globalnych marek i zróżnicowaną ofertę handlowo-rozrywkową. Niski wskaźnik pustostanów w największych aglomeracjach świadczy o bardzo dużych potrzebach najemców – twierdzi Marcin Uryga. – Popyt na powierzchnię handlową będzie nadal rosnąć – dodaje.

Jeszcze większego tempa nabierze budowa nowoczesnych centrów handlowych w mniejszych miastach. W najbliższej przyszłości w centra handlowe w mniejszych miastach zamierza inwestować szereg firm krajowych i międzynarodowych. – Do najbardziej aktywnych graczy specjalizujących się w tego typu obiektach należą chociażby Echo Investment, Jermon Developments, Polimeni International, Mayland Real Estate czy Caelum Development – wylicza Marcin Uryga.

Spodziewany wzrost podaży może się przyczynić do zwiększenia rywalizacji centrów handlowych o najbardziej atrakcyjnych najemców. – Rywalizacja ta niekoniecznie musi przybrać formę otwartej obniżki czynszu, ale bardziej prawdopodobne będą ukryte obniżki w postaci tzw. wakacji czynszowych czy bezpłatnej adaptacji lokalu do potrzeb najemcy. Ciekawie może wyglądać sytuacja w tych miastach średniej wielkości, w których planowane jest otwarcie kilku dużych centrów handlowych. – W wyniku takiej sytuacji nasycenie nowoczesną powierzchnią handlową może w niektórych przypadkach osiągnąć wyższe wartości niż w przypadku największych aglomeracji – opowiada Marcin Uryga.

- Warszawa 55 – 105

- Aglomeracja śląska 15 – 55

- Kraków 20 – 55

- Łódź 9 – 44

- Trójmiasto 20 – 55

- Wrocław 15 – 55

- Poznań 25 – 60

- Szczecin 10 – 45

Z analiz Działu Badań i Analiz tej firmy wynika też, że pod koniec pierwszego półrocza 2008 r. zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej wynosiły w całym kraju ponad 7,77 mln mkw., z czego około 17 proc. znajdowało się w Warszawie.

Z zapowiedzi deweloperów wynika, że do końca 2010 r. powstanie ponad 2,6 mln mkw. nowej powierzchni handlowej, najwięcej w Poznaniu i we Wrocławiu. Coraz więcej obiektów handlowych buduje się w mniejszych miastach, liczących od 50 do 400 tys. mieszkańców.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Nieruchomości
Noli Gdansk Old Town. Najem w historycznych murach
Nieruchomości
Cavatina Holding z umową zwrotnego leasingu. W grze futurystyczny biurowiec
Nieruchomości
Katarzyna Gajewska szefową działu badań rynku w CBRE
Nieruchomości
Ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz: Nie bójmy się katastru
Nieruchomości
Mniej spekulacyjnych inwestycji na rynku magazynów. Czego potrzebują najemcy?