Taka propozycja została zapisana w projekcie ustawy, którą miałby przyjąć Sejm. To cios w prywatne osoby budujące domy i remontujące mieszkania - alarmuje Związek Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa.
- W Polsce ok. 50 proc. nowych mieszkań powstaje w systemie indywidualnego budownictwa, w ramach którego wciąż ogromna większość domów realizowana jest systemem gospodarczym. Rząd likwiduje jedyną pomoc dla tej grupy budujących - mówi Ryszard Kowalski, prezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa. - Tymczasem taka forma prowadzenia inwestycji mieszkaniowych dominuje w mniejszych miastach i na wsi, czyli tam, gdzie firmy dewelopreskie praktycznie nie budują. Jedynym wsparciem dla stawiających domy systemem gospodarczym jest więc zwrot części podatku VAT za materiały budowlane - podkreśla prezes Kowalski.
Dziś podstawowe wsparcie inwestycji mieszkaniowych przez państwo polega na obniżeniu podstawowej stawki VAT do 8 proc. Ale dotyczy to tylko sprzedaży mieszkań i remontów realizowanych przez firmy. Ministerstwo Finansów szacuje, że „kosztuje" to budżet ok. 8 mld zł rocznie utraconych wpływów.
Natomiast zwrot równowartości części podatku VAT (różnica pomiędzy 23 a 8 proc.) za materiały na budowę i remonty realizowane systemem gospodarczym, „kosztuje" państwo rocznie ok. 1 mld zł.
Eksperci Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa krytycznie oceniają propozycję likwidacji zwrotu części podatku VAT za materiały budowlane. Oczekują od rządu - wraz z innymi organizacjami branżowymi (m.in. Polskim Związkiem Firm Deweloperskich i Związkiem Pracodawców Budownictwa) - propozycji, które pomogą rozwiązać problemy mieszkaniowe i wpłyną na obniżenie cen na rynku nieruchomości.