Ale nie do końca jest to utopia. Świat korporacyjny szybko się zmienia, a następstwem tej metamorfozy są dwa designerskie biurowce w sercu Mordoru odpowiadające na zapotrzebowanie rynku.
Słysząc hasło „Mordor", prawdopodobnie wszyscy mieszkańcy stolicy mają jedno skojarzenie – przeludniona mikrodzielnica opanowana przez potężne korporacje. Jednakże zła sława Mokotowa jako miejsca przeznaczonego wyłącznie dla biznesowych gigantów powoli odchodzi do lamusa.
Dzielnica dostaje nowe życie dzięki deweloperom, którzy budują w tej części miasta już nie tylko biurowce, ale także nowoczesne obiekty mieszkaniowe. Przeprowadza się tutaj coraz więcej młodych osób oraz powstają urokliwe knajpki i bary, które funkcjonują nie tylko w godzinach pracy okolicznych firm. Pojawiają się też nowe designerskie biura, które spełniają oczekiwania najbardziej wymagających pracowników.
Badania przeprowadzone przez agencję doradczą CBRE na temat oczekiwań pracowników w miejscu zatrudnienia pokazują, że dla 95 proc. Polaków najważniejszą cechą środowiska pracy jest dostęp do światła dziennego. Z raportu wynika również, że kolejnymi ważnymi czynnikami są możliwość kontroli otoczenia (np. ustawienie odpowiedniej temperatury) oraz dobry dostęp do komunikacji miejskiej.
Raport CBRE sprawdzał również, jakie elementy w miejscu zatrudnienia są kluczowe, aby pracownicy czuli się zdrowi i szczęśliwi. Okazuje się, że aż 75 proc. osób uważa, iż naturalne przestrzenie i zieleń w biurze wywołują u nich poczucie zadowolenia i znaczną poprawę zdrowia.