Jak bank policzy twoją zdolność kredytową

Tej samej osobie banki są gotowe pożyczyć na mieszkanie różne kwoty.

Publikacja: 13.10.2013 12:32

Mimo rosnącej popularności zakupów gotówkowych na rynku nieruchomości dla wielu Polaków nadal jedynym sposobem na własne M jest kredyt hipoteczny. Jednym z kluczowych parametrów dla poszukujących pożyczki mieszkaniowej jest tzw. zdolność kredytowa. Bank sprawdza, czy osoba, której udziela kredytu, będzie w stanie spłacić go w terminie.

W praktyce instytucja kredytująca na podstawie szeregu czynników wylicza, jakiego maksymalnie kredytu jest w stanie udzielić danemu klientowi. Pod uwagę brane są przede wszystkim dochody, przy czym w przypadku małżeństwa, które chciałoby razem zaciągnąć kredyt, sumują się dochody obojga małżonków. Ale wysokość pensji to oczywiście niejedyny czynnik wpływający na zdolność kredytową, bo należy uwzględnić jeszcze wydatki.

Wśród nich bank zwraca uwagę przede wszystkim na koszty stałe, czyli raty spłacanych już kredytów, alimenty, czynsze i inne comiesięczne opłaty. Do tego w swojej analizie uwzględnia to, czy w rodzinie są dzieci (i ile), samochód i inne potencjalne źródła wydatków. Nie bez znaczenia jest oczywiście i miejsce zamieszkania. Życie w Warszawie kosztuje dużo więcej niż w mieście powiatowym pod Olsztynem.

Zdolność kredytowa tej samej osoby w różnych bankach może się znacząco różnić. Na przykład we wrześniu średnia zdolność kredytowa 3-osobowej rodziny o łącznych dochodach 5 tys. zł netto wynosiła 409 tys. zł netto, jednak w poszczególnych instytucjach wahała się ona od 331 do 519 tys. zł.

Banki nie ujawniają dokładnych algorytmów, według których liczą zdolność, ale różnice wynikają głównie z polityki kredytowej poszczególnych instytucji – jedne są liberalne i bardziej skłonne do podejmowania większego ryzyka, inne zaś mają podejście konserwatywne.

Zdolność kredytowa w danym okresie zależy także od poziomu stóp procentowych (te bowiem wpływają na oprocentowanie kredytów), tu akurat mamy obecnie sprzyjającą sytuację: Rada Polityki Pieniężnej ośmiokrotnie ścinała stopy, łącznie o 225 punktów bazowych, dzięki czemu kredyty hipoteczne są dziś oprocentowane najniżej w historii. Mimo to zdolność kredytowa jest niższa niż np. na przełomie 2010 i 2011 r. Jest to związane ze zmianą podejścia banków, które obecnie działają bardzo ostrożnie.

Do wstępnego wyliczenia zdolności kredytowej wystarczą informacje o przychodach, aktualnych zobowiązaniach kredytowych i kosztach życia oraz liczby osób na utrzymaniu, ale gdy bank ma udzielić kredytu, zapewne będzie chciał dokładniej przeanalizować danego klienta. Stąd możliwe, że trzeba będzie przedstawić np. wyciągi z kart kredytowych i rachunków czy inne zaświadczenia związane z finansami osobistymi.

Nie bez znaczenia jest też historia kredytobiorcy – liczy się to, jak spłacał on dotychczasowe zobowiązania.

Mimo rosnącej popularności zakupów gotówkowych na rynku nieruchomości dla wielu Polaków nadal jedynym sposobem na własne M jest kredyt hipoteczny. Jednym z kluczowych parametrów dla poszukujących pożyczki mieszkaniowej jest tzw. zdolność kredytowa. Bank sprawdza, czy osoba, której udziela kredytu, będzie w stanie spłacić go w terminie.

W praktyce instytucja kredytująca na podstawie szeregu czynników wylicza, jakiego maksymalnie kredytu jest w stanie udzielić danemu klientowi. Pod uwagę brane są przede wszystkim dochody, przy czym w przypadku małżeństwa, które chciałoby razem zaciągnąć kredyt, sumują się dochody obojga małżonków. Ale wysokość pensji to oczywiście niejedyny czynnik wpływający na zdolność kredytową, bo należy uwzględnić jeszcze wydatki.

Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej