J.W. Construction oczekuje, że w tym roku może sprzedać nawet 1,8 tys. mieszkań – mówi w rozmowie z "Rz" Józef Wojciechowski, największy akcjonariusz i przewodniczący rady nadzorczej spółki. Realizacja naszych planów w dużej mierze będzie jednak zależała od decyzji administracyjnych. Żeby rozpocząć sprzedaż, trzeba bowiem mieć prospekt i wszystkie pozwolenia – zastrzega Wojciechowski. Zdradza, że poza stołeczną inwestycją przy ul. Kasprzaka J. W. Construction do oferty będzie chciał też wprowadzić projekty mieszkaniowe w Gdyni, Łodzi i w Katowicach. W planach jest ponadto uruchomienie sprzedaży kolejnych mieszkań na warszawskiej Białołęce.
Gdyby zapowiedzi Wojciechowskiego się sprawdziły, oznaczałoby to wzrost sprzedaży mieszkań o 91,3 proc. w porównaniu z 2013 r., gdy firma znalazła nabywców na 941 lokali brutto (przed uwzględnieniem rezygnacji). Wsamym I kwartale tego roku spółka sprzedała zaś 48 mieszkań, czyli o 31,2 proc. więcej niż w okresie styczeń-marzec 2013 r.
W środę akcjonariusze J. W. Construction zgodzili się na emisję do 40,6 mln akcji z prawem poboru. W jej wyniku firma chce pozyskać środki na sfinansowanie wkładu własnego planowanych inwestycji, co ma jej umożliwić przyspieszenie realizacji dużych inwestycji deweloperskich.
Największy akcjonariusz J. W. Construction podtrzymuje wcześniejsze zapowiedzi, że z emisji akcji spółka będzie chciała pozyskać około140 mln zł. Udział w jej dokapitalizowaniu weźmie też sam
Wojciechowski. Zapowiada, że po przeprowadzeniu oferty będzie chciał utrzymać dotychczasowy udział w akcjonariacie spółki (aktualnie wynosi on 62,85 proc.) Oznacza to, że na zakup walorów może przeznaczyć nawet około 88 mln zł.